Kazdy kto ogladal kilka filmow z jego udzialem, zgodzi sie ze mna.
Takich ludzi troche juz jest, hmmm. np. Jennifer Lopez jest lepsza aktora niz piosenkarka, Justin naprawde zasluguje na slowa uznania.
oj chyba nie...Daleko mu do takiego naprzyklad Jareda Leto, Willa Smitha,Jamiego Foxxa....oj daleko ale niejest najgorszy....
Will Smith najlepszy, aczkolwiek nigdy nie słyszałem jego piosenek ^^ mówię tu bardziej o aktorstwie.
Justin ma świetne piosenki i jest bardzo utalentowanym tancerzem.W filmach tez gra fajnie, ale brakuje mu trochę do ideału ;/
nic dziwnego .. , że Jennifer Lopez jest lepszą aktorką niż piosenkarką
bo ona najpierw była aktorka dopiero później się wzięła do śpiewania !
a co do Justin to jest idealny w każdym calu i wszystko
wychodzi mu cudownie <3
najlepszy z nim film to alpha dog .. genialny ...
Moim zdaniem to ze najpierw była aktorka a dopiero pozniej wokalistka niczego nie dowodzi... . Przeciez rózne sa drogi do celu, moze chciala najpierw zeby o niej uslyszano a potem zrealizowała swój cel i zaczeła spiewac..
Jesli chodzi o Justina to bardzo podobał mi sie w Alpha dog w Edisonie raczej nie.. Moze powinien grac złych chlopców a nie ratowac swiat:P Fkat fatem ze chetnie obejrze film z jego udzialem chcoaizby dlatego zeby sprawdzic jak sobie poradził.
Moim zdaniem nie ma nic złego w tym ze pisoenkarz gra w filmach czy aktor spiewa przeciez to sie nie wyklucza, a skoro maja talent do tych rzeczy to dlaczego maja sie ograniczac??