Amen.

prównywać jedna z najpiekniejszych aktorek w historii światowego kina do zwykłej dziewczyny...troche słabe
ja co chwile takie gruszki widze na ulicy a takiej Giny jeszcze nie widzialam jak zyje.

Ależ aby nie chodziło tu tylko o kwestię gustu bardzo jest łatwo porównać jak napisałaś tę zwykłą dziewczynę i Ginę .Zapisz sobie kadr Pani Gruszki z filmu Sfora w miarę dobrej jakości i jakiś kadr Giny , rzuć to bok siebie w Worda .I zobaczysz że uroda tu akurat chodziło mi o twarz to tylko pewna plastyka , obraz nie zawsze oszukany makijażem , a już na pewno nie ma związku z talentem aktorskim , choć może iść w parze .A jak się tak bardzo upierasz to popatrz sobie na naszą głośną pływaczkę , która w cudaczny sposób zyskałaś kiedyś mis Gali jak się nie mylę . Jeszcze jak wspomnę sobie jej wyczyny pirackie to przykro mi takich decyzji Jury .