pani Żak to bardzo mierna aktorka, jej kreacja Alinki Krawczyk w "Miodowych latach" to po prostu katastrofa. Ma głos jak babochłop, całkowicie położyła ten serial, nie umywa się nawet do swojej poprzedniczki Agnieszki Pilaszewskiej, którą osobiście uwielbiałem. Również w innych filmach jej występy to jedna wielka pomyłka, powinna dać sobie spokój z aktorstwem.
Och, nie przesadzajmy! Ważniejszym mi się wydaje aby Mandaryna zakończyła swą wokalną karierę. Aktorka jak aktorka, znam gorsze od niej..