Kate Winslet

Kate Elizabeth Winslet

8,6
80 749 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Kate Winslet

Osoby, które propagują kłamstwa i uczestniczą w relatywizowaniu historii zasługują na pogardę. Pani Winslet nigdy nie zyska uznania w oczach ludzi wiernych prawdzie, za to co robi. Chyba mało kto ma na swoim koncie tyle ról w filmach zakłamujących historię, lub mających na celu jej relatywizowanie, co właśnie pani Winslet. Może wynika to z jej intelektualnej tępoty, ale nawet jeśli tak, nie usprawiedliwia to jej postępowania. Aktorzy pokroju Winslet choćby wznieśli się na wyżyny umiejętności, w rzeczywistości są szkodnikami, po prostu wspierają złą sprawę, uczestnicząc w fałszowniu przeszłości.

rycerz1984

A "Łowca jeleni" jest zajebiaszczy, bo do historii Polski się nie miesza ;)? Bo chyba nie wydaje ci się, że to wszystko prawda.
Film może relatywizować historię i ma prawo ją "zakłamywać", jak to nazywasz, bo nie jest podręcznikiem. Prawdopodobnie nie ma filmu opartego na faktach, któremu nie da się tego zarzucić, więc nie rozumiem, czemu czujesz się pokrzywdzony "Enigmą" czy "Lektorem".
Nawet filmy dokumentalne narzucają jakiś punkt widzenia, więc czemu nie mogą robić tego adaptacje? A kompletną bzdurą jest zarzucanie czegokolwiek aktorom. Jeśli czujesz się tak zdradzony, chlastaj Schlinka za napisanie tej powieści (dodam jeszcze, że Schlink jest dużo bardziej łagodny dla Hanny niż Daldry i Winslet).

Howler

Podpisuję się rękami i nogami pod wypowiedzią kolegi wyżej. Kolego Rycerzu , czy oglądając "Lektora lub Enigmę" widziałeś może słowa "oparty na faktach autentycznych" ? Nie? No to co sie czepiasz? W filmie maja prawo nawet z Hitlera zrobić aniołka póki nie twierdzą, że to prawda. A już ocenienia przez Ciebie Kate Winslet na 1/10 nie skomentuję, gdyż wydaje mi się, że jest to zbędne :)

zala07

Owszem masz prawo miec własne zdanie, ale Ty chyba sama jeszcze nie wiesz, że poruszasz tutaj głębszy problem a mianowicie wyboru roli przez aktora..
Czy ty myślisz, że aktor ma zawsze wpływ na role, które gra??? Jeżeli tak to się bardzo grubo mylisz.... Za produkcję filmu odpowiedzialne sa wytwórnie filmowe, producenci filmowi i niejednokrotnie reżyser, który często też odpowiada za produkcję filmową. To oni w gruncie rzeczy wybierają aktora do roli.
A aktor szuka ciekawej, wielowymiarowej roli, chce się wybic, zrobic karierę i prawda jest taka, jeżeli widzi szanse na sukces czy to komercyjny czy też artystyczny to jescze jest wdzięczny za propzycje bo wie, że w tej branży często zgodnie ze słowami znanej piosenki "czasami szczęście trwa tylko chwile dwie".
Kiedy taka pani Winslet widzi, że za kamerą stanie ciekawy reżyser, rola może okazac się tą, która przyniesie nagrody(czesto już po scenariuszu można to wyczuc) to nie sądzę, żeby myslała o tym, że ktoś uzna film za zakłamanie historyczne.
A tak ogólnie to zobacz, że wiele amerykańskich produkcji spłaszcza historię....ale to juz zupełnie inny temat.

agnieszka_26

Wyraziłem swoją opinię, do której mam prawo, możecie się z nią nie zgadzać. Rozumiem, co chcecie mi powiedzieć na temat reżyserów, scenarzystów, że to tylko filmy, wiem o tym, ale mimo tego nie szanuję aktorów przyjmujących role w filmach relatywizujących historię. Takie jest po prostu moje zdanie.

rycerz1984

Dziwisz się że filmy w Ameryce nie są kręcone tak, żeby się podobały Polakom? A co my tam kogo obchodzimy. Założe się, ze ty nie znasz historii wielu narodów i jakoś z tym żyjesz. Jak Polacy nakręcą film o drugiej wojnie światowej to wychodzi na to, że albo sami ja wygrali albo najbardziej ze wszystkich ucierpieli (ostatnio ta druga opcja). Co ma do tego moralność Kate Winslet nie mam pojęcia, ale pokręcone wypociny polakich pseudopatriotów już dawno przestały mnie dziwić

pszeszczep

Polska była krajem najbardziej zniszczonym z wszystkich, straciła największy procent obywateli. Liczby nie kłamią, obok Żydów Polacy oberwali najbardziej. Gospodarka niemal zupełnie zrujnowana, eksterminacja elit i zamiana jednej okupacji na drugą. Jeżeli ktoś kręcił filmy, że Polacy wygrywali wojnę, to były to propagandowe filmy PRLu, albo filmy przygodowe. Nie mam zamiaru dłużej dyskutować, bo i tak nie rozumiecie o czym piszę, no cóż, takie nastały czasy, czasu relatywizmu, nie tylko w historii, ale w całym życiu.

zala07

może słowa "oparty na faktach autentycznych" ? Nie?...nie ma czegos takiego jak fakty autentyczne, to tak jak maslo maslane..

Howler

Dlaczego czuję się pokrzywdzony? Bo to jest jawne skurwysyństwo, kiedy w filmie próbuje się wzbudzić współczucie względem esesmanki z Auschwitz i tworzy się wrażenie, że Niemcy byli ofiarami jakichś nazistów. Tematyka holocaustu i zbrodni niemieckich w Europie środkowowschodniej niestety nie jest ani nauczana, ani poruszana w odpowiedni sposób w filmach. Powstają za to takie "dzieła" jak Lektor, czy Lista Schindlera, które niewiele mają wspólnego z ówczesnymi realiami społeczno-politycznymi. Utrwalanie na zachodzie zafałszowanego obrazu okupacji niemieckiej w państwach Europy środkowowschodniej nie prowadzi do niczego dobrego, ale doskonale wpisuje się w nurt wybielania zbrodni niemieckich z okresu II wojny światowej.

rycerz1984

No dobrze- rozumiem -ale widzisz ale w Lektorze akurat jest ziarno prawdy i to Ci powiem nawet nie takie małe. Czytałeś może książkę "Dzieci Hitlera" Tam jest świetnie pokazane jak manipulowano małymi dziecmi, są wstrząsające zdjęcia ledwo odstających od ziemi maleństw ze znakiem nazistowskich Niemiec na zielonym tle małego munduru....może 3- 4 letniego dziecka....wręcz nierealne....... Nie można wybielac Niemców, ale pomyśl, czemu winne takie dziecko???
Prawda taka, że niemckie rodziny też uległy tej chorej propagandzie....

agnieszka_26

oczywiście niemieckie- miałam na myśli,

rycerz1984

Jeśli potrzebujesz "odpowiedniego" sposobu mówienia o holokauście i zbrodniach niemieckich, nie szukaj go w filmach fabularnych. I "Lektor" i "Lista Schindlera" wykorzystują historię do opowiadania o czymś znacznie mniej konkretnym niż fakty. Wciąż nie rozumiem, jakim cudem mogą wobec tego podobać Ci się filmy takie jak "Szeregowiec Ryan" lub "Łowca jeleni", które można uznać za równie bzdurne, ale to Twoja sprawa. Miłego rozdrapywania ran.
PS: Wiem, że Cię nie przekonam, ale "Lektor" (film) nie próbuje "wzbudzić współczucia względem esesmanki", a nawet mówi wprost, że nie można jej rozgrzeszyć. Zakładam, że masz screenera, więc przeanalizuj sobie przedostatnią scenę filmu.

Howler

Pytasz dlaczego podoba mi się Łowaca Jeleni? Szeregowiec Ryan już się tak nie podoba, najlepsze w tym filmie jest świetne lądowanie w Normandii, a później to tylko rewelacyjnie zrobiony film wojenny o kiepskiej fabule, wysoką notę ode mnie ma przede wszystkim za stronę techniczną. Tłumaczę dlaczego nie mam nic do tła historycznego w tych filmach. Zdaję sobie sprawę z jak to ująłeś bzdurnych historyjek w tych filmach, rozumiem, że to chodzi o tło historyczne, nie musisz tego tłumaczyć, ale ukazanie tego tła nie jest tak skandaliczne jak w filmach pokroju Listy Schindlera, Shoah, Lektora, czy Oporu, nie wspomnę już o hurtowo robionych filmach na Ukrainie przez środowiska związane z OUN-UPA, czy pseudohistoryczne filmy Rosjan. Ja mówię o świadomym zniekształcaniu tego tła historycznego i jego fałszowaniu. Nie przeszkadza mi fikcyjna historia na tle historycznym, które ukazane jest w miarę rzetelnie.

rycerz1984

Biedna Kate. "Jako człowiek zero" kurw* mać. Jakie to pojeba**! Ja pierdol*!! Wybaczcie liczbę przekleństw, ale mówić, że człowiek jest kurw* zerem, bo zagrał w dwóch filmach umieszczonych w czasach 2 Wojny Światowej nie- opartych na faktach!!! Fikcja, przeciez to FIKCJA!! Ludzie!!

Bisexidryna


hehe,no nieżle się uśmiałam ;-)
a w jakim to filmie dokumentalnym ją widziałeś mości rycerzu?

fenix

polacy, rycerze, skinheadzi, do boju!!! kate winslet powinna spłonąć na stosie, a twórcy lektora i enigmy do gazu. tak? o to chodzi?

R_E_B_E_L

Coooooooooooooooooooooooooooo??!!! <szok>
o co ci chodzi?
Sam jestes zerem! nie znasz jej..
jakbys chcial wiedziec jest to mądra kobieta, która (jak sama mówi) nie chce byc gwiazdą, tylko aktorką, bo to jej pasja i praca, dla rodziny robi wszystko.. nie robi sobie operacji...
;/
smieszą mnie opinie takich... osób ;/

R_E_B_E_L

Brawo!!! To jest inteligentna wypowiedź nowej elity, polskich europejczyków. Ktoś ma inne zdanie i sprzeciwia się zakłamywaniu historii, to od razu jest skinem, naziolem, czy diabeł wie kim jeszcze. Jestem pod wrażeniem błysku twojego guniuszu.

rycerz1984

Jesteś żałosny po prostu...
Jest swietna aktorka (bez dwoch zdan) i wreszcie dostała zasłużonego Oscara.
Po czym niby wnioskujesz bzdury, że jest zerem?

patti93

Dziękuję za epitety, mam takie zdanie o pani Winslet. Jak napisałem, uważam ją za dobrą aktorkę, za dobrą osobę uważać jej nie muszę.

rycerz1984

:-) dziwne..myslałam że na podstawie obejrzanych filmów można wypowiedzieć się jakim ktos jest aktorką/aktorem/reżyserem/scenarzystą etc.Natomiast jakim jest człowiekiem..??
Taką opinię to ja mogę wyrazić o kimś z mojego otoczenia,o osobie którą znam i lubię/nie lubię na podstawie konkretnych, "namacalnych" dowodów.
Wracając do Kate,nie widzę nic złego w filmach,jakie znalazły sie w jej dorobku.Aktor - jak sama nazwa wskazuje ma grać,wcielić się w czyjąś role i niekoniecznie się z nią utozsamiać.

rycerz1984

Nie znasz Kate Winslet prywatnie więc wydawanie takich opinii na jej temat jest po prostu żenujące. Uważasz , że utożsamia się z wszystkimi granymi przez siebie bohaterkami i ich poglądami ? Zwariowałeś ? Polska jest , a raczej była krajem w którym odegrała się tragiczna historia mogąca służyć za dobry temat na film , więc nawiązań do naszej ojczyzny nie brakuje we współczesnej ( i nie tylko ) filmografii , nie łudźmy się , że wszyscy będą nas obrazować jako biedny , pokrzywdzony naród , po prostu nie muszą i tyle .Wątpię , że autor chciał w Lektorze usprawiedliwiać zachowanie Hanny , w końcu jej wina jest niezaprzeczalna i chyba żaden zabieg nie zmieniłby sposobu postrzegania tej bohaterki .

WisHazeJam

Jak dla mnie treść tematu jest z kosmosu. Ona wykonuje swoją pracę, przecież nie wychodzi na ulicę i nie rozdaje ulotek z faktami historycznymi.