Hehe, przez ostatnie trzy dni - trzy razy widzialem ja w filmach, ktore mialem okazje obejrzec. M.in. "Trafiona-zatopiona", czy "Lekcja przetrwania". Wilhoite gra dobrze i ma dość charakterystyczną twarza, ale najczęściej zastanawiam się podczas oglądania: "kto to jest i gdzie ja ją widziałem?:D" - dopiero reflektuję się w napisach końcowych:).
kurde, myslałem że tylko ja to mam. akurat nie z tą aktorką, ale zwykle jest tak, że se na przykład pożyczę film z jakimś mniej znanym aktorem, a za chwilę w TV w ciągu paru dni leci z nim z 5 filmów i reklamują następny :)
ja tez tak mam hahahahah pierwszy raz widze film z jakims mało znanym aktorem a potem w ciągu miesiąca to wszędzie jest