ŻEBY PRAWDZIWY KSIĄDZ GRYWAŁ W FILMACH. JAK WIĘC MOŻE BYĆ NIEWIARYGODNY W TEJ ROLI .PRAWDZIWY FACHOWIEC.
On najpierw skończył filmówkę potem poszedł do seminarium:)
No, ale widzisz jego role. :D Od święceń tylko księża. :D