Uważam, że bardzo dobrze zagrał Emmeta w Twilight!! Właśnie takiego sobie wyobrażałam Emmeta. Mam nadzieję, że kolejnych ekranizacjach będzie tak samo dobrze a nawet lepiej
Uwaga, wchodzi 'burak znający się na porządnym kinie'.
Zmierzch jest podrzędnym filmem, a nie porządnym. To tak na wstęp.
Ogólnie Kellan pasuje mi do mało ambitnych, niewymagających jakiegoś wielkiego kunsztu aktorskiego ról - czyli Zmierzch to idealne miejsce do rozwijania swych umiejętności. Nigdy nie będzie dobrym aktorem, ale ma przyjemną powierzchowność :> i pasuje do ról mięśniaków w komediach.
Przecież nie porównam Lutza do Gibsona, bo nie dość, że to zupełnie inny poziom, to grają też w różnych gatunkowo filmach. Żeby kogoś/coś porównywać, trzeba mieć punkt równoważący. W przypadku aktora wchodzi w grę mimika, gestykulacja, dykcja, swoboda ruchów i wiele innych czynników.
Zgadzam się w 100% ! Naprawdę jestem pod wrażeniem, chociaż grał drugoplanową rolę zauważyłam go od razu- ta nonszalancja, sposób bycia- nikt nie zagrałby lepiej Emmeta! Ps. Jako brunet prezentuje się znacznie lepiej ;p
ja tez Emmeta tak sobie wyobrazala, ale to dlatego, ze czytajac ksiazke wiedzialam juz kto go zagra:) ale faktycznie fajny byl. ale tu w tych blond lokach to tragedia:D
Właściwie za dużej roli w Twilight to on nie miał, ale jest spoko, nadaje się do roli Emmetta. Miejmy nadzieję, że w New Moon będzie więcej scen z jego udziałem ;)
No zgadzam się ... w New Moon praktycznie go nie ma za to w 3 i 4 części jest go o wiele wiele więcej . ; ]
Prawdę mówiąc, nie byłabym w stanie wyobrazić sobie lepszego Emmeta od tej kreacji, jaką stworzył Kellan. Był niesamowity! Jego wygląd, jego zachowanie albo jego sposób bycia - naprawdę miał w sobie coś z niedźwiedzia. Dziwiłam się, że aż tyle udało mu się wnieść do, bądź co bądź, małej rólki. Baardzo wyrazisty. Świetny aktor
taaaakkk macie całkowitą racje!!! on zagrał FENOMENALNIE, choć i to mało powiedziane.... zagrał lepiej niż Pacino i De Niro w jednym. Naprawdę zrobił na mnie piorunujące wrażenie, zresztą nie tylko na mnie widząc opinie innych użytkowników i jego ocenę(9,24 WoW!!!!!) Możemy być szczęśliwi mamy następcę Marlona Brando!!!!!!!!!!!!! Ciekawi mnie dlaczego nie dostał Oscara za swoja role????
Jako Jasper koleś jest genialny!!! Dokładnie tak go sobie wyobrażałam :D rzeczywiście wyglądał na nieustannie cierpiącego :D:D:D:D i cały czas głodnego :D:D:D
Ups pomyłka okien (za dużo zakładek na raz otwartych) :/anulować powyższy komentarz :/
Świetna rola Emmeta "ciężarowca" oczywiście :D:D:D on na prawdę wyglądał na takiego co mógłby się siłować z grizzly :D:D:D
hahha na twoim miejscu bym uważała pisząc takie rzeczy, bo zaraz zleci się tu banda debili udających "że znają sie na kinie i grze aktorskiej" i zacznie cię wyzywac od pustej nastolatki.
Nie twierdze, że gra jakoś wybitnie i sczerze nie bardzo zasługuje na taką średnią ocene, ale mimo to denerwują mnie ci wszyscy "antyfani" "zmierzchu" i wszystkiego co z tym związane, bo każdemu ma prawo podobać się co innego. Ale wiem że to niekuniknione więc z chęcią poczekam na pierwszego "znającego się na porządnym kinie" buraka.
A tak poza tym to mi również idealnie pasuje do tej roli ;]
ale po co tutaj taki hałas ?
kellan miał małą rolę w zmierzchu, a wszyscy się rozpisują nad jego talentem, tudzież jego braku, wg niektórych. właściwie to na razie nie ma o czym ;), bo kellan nie miał jeszcze okazji do pokazania w całości swoich umiejętności aktorskich- jak narazie gra niewielkie role.
jego gra w zmierzchu bardzo mi się podobała. to jest mój emmett, dokładnie taki. i z wyglądu i z zachowania. kellan nieźle się wczuł, widać było, że się stara. :)