dla Kefira chyba już po raz piąty za rolę Jacka Bauera!
Trzymam wszystkie kciuki jakie mam :)
Lubię także nominowanych Billa Paxtona i Hugh Laurie, ale Dempsey to już moim zdaniem dla Kefira konkurencja żadna.
:)))
Problem z Globami jest taki, że to całe jury niechętnie daje nagrodę dwa razy za to samo. A Kefir już dostał GG za rolę Jacka w 2002 roku. Więc teraz szepcze się, że szanse ma jakaś nówka. Sensu to dużo nie ma, ale podobno tak to działa.
W każdym razie, będę wstrzymywała oddech :)
Byłoby sensacją, gdyby dostał tą nagrodę. Mimo wszystko "24" ma o kilka milionów mniejszą widownię niż "Chirurdzy" - wszystko opiera się tu o liczebność(nazwa People's Choice mówi sama za siebie).
Oczywiście trzymam kciuki za Kiefa, choć "Reefer" może przegrać z zupełnie innego powodu - jak już pisałam wcześniej, niechętnie przyznaje się Złote Globy dwa razy za to samo.
Mam nadzieję, że jednak nagroda go nie ominie i poprawi mu się humor, bo ostanio u Jaya Leno obwieścił że skończył 40 lat i ten fakt dość go przygnębił.