cenie go za to ze w pore przejrzał na oczy i zerwal z julią roberts-kobietą pomyłką:)pozdrawiam wszystkich którzy jej nie znoszą
:))) Cóż, na pewno kiedyś bardzo ją kochał i kobieta dopiekła mu do żywego. O ile się orientuję, do dzisiaj z nią nie rozmawia (podobnie jak ze swoim byłym najlepszym "przyjacielem" Jasonem Patriciem) a to jest dość dziwne zachowanie ze strony tego miłego faceta, który ma dobry kontakt ze swoimi dwoma byłymi żonami i dziećmi których nie jest biologicznym ojcem.
Kefir nie mówi o niej źle (jeśli już mówi) ale sposób w jaki go załatwiła po zerwaniu zaręczyn był tak głupi i upokarzający dla Kiefcia (wyjazd z najlepszym przyjacielem faceta, którego prawie się poślubiło nie jest w szczególnie dobrym stylu) że kobitka straciła z mojego punktu widzenia trochę uroku. Nie żebym jej nie cierpiała (staram się oddzielać życie prywatne aktorów od ich osiągnięć profesjonalnych - pod warunkiem że je mają), ale niesmak pozostał :)