Kreci spoko filmidła , a do tego nie udaje skromnego kolesia , poprosru pokazuje sie taki jaki jest . Jeżeli komuś nie pasi jego brak skromność to może lepiej niech nie czyta / ogląda wywiadów z nim .
Symetria to było coś , pokazał rzeczywistość polskiego więziennictwa - chociaż teraz nie jest tam już tak hardcorowo jak kiedyś (podziały na gitów i frajerów nie sa juz tak widoczne) . Job natomiast było komedią genialną ... co tu dużo pisac , poprostu LUUUUUUUUBISZ TO SUKO !
Gowno ! No racja daj mu 10/10. To geniusz, bije na łeb Herzoga, Bergmana i Felliniego. Debil....i jużwiemy któzy to zawyżają oceny gównom.
Widziałem 3 jego filmy. Jeden beznadziejny (JOB..) i 2 świetne (Symetria, Palimpsest), czyli wychodzi in plus:)