Jeżeli komuś się bardziej podoba ten paszczur ze Zmierzchu od Theron, to musi mieć baaardzo duże problemy ze wzrokiem i nie tylko...
brzydal daj spokój gdyby była brzydalem nie wygrywała by rankingów owszem teraz ktos napisze ze to nastolatki glosuje ale nie tylko czasopisma rowniez tworza wlasne rankingi chyba ktos nie widzial brzydala
Sonnen nie ma co odpowiadać na tak durne tematy, bo tu nic nowego nie wymyślą tylko brzydal, otwarta gęba itp.
Bo od dwóch lat "gęba" jest ciągle otwarta :)
Aktorka z niej żadna więc gdzie problem? Krytycy przynajmniej wysypują argumentami z rękawów a fani? nie mają żadnych w obronie.
Jacy krytycy ,może Ty? bo jakoś nigdy nic o tej o otwartej gębie nie słyszałam, jedynie tutaj na okrągło piszecie to samo. Dziwne bo ja oprócz Zmierzchu nie zauważyłam tej otwartej gęby, może " W świecie kobiet",poza tym jakoś mi to nie przeszkadza. Np De Niro aktor którego bardzo lubię tez ma wiecznie jeden grymas na twarzy, Dicaprio mój ulubiony aktor również ma wiecznie zmarszczone czoło. Więc u każdego nawet najlepszego aktora na świecie można się czegoś doszukać. Może i jak twierdzisz aktorka z niej żadna, bo w Hollywood nie trzeba być aktorem żeby grać w filmach
Widać nie zrozumiałaś sarkazmu :) no to pozwól, że ci wyjaśnię...
Nie chodzi o to żeby dopatrywać się u każdego aktora zmarszczki na czole czy grymasu na twarzy
( przykład z Dicaprio mnie rozłożył ), tylko wiedzieć kto jest dobrym aktorem a kto nim nie jest.
De Niro jest aktorem wybitnym jeśli zauważyłaś a Stewart nie tylko nie potrafi zrobić innej miny w następnej scenie ale także nie jest w stanie pokazać swojej drugiej osobowości jako aktorka. Nie umie grać. Jest po prostu ulubienicą nastolatek. Tyle. A to, że w Hollywood karierę może zrobić teraz byle kto jest niestety przykrą prawdą.
Odnosząc się do twojego pierwszego zdania... otóż - KRYTYCY.
Filmowi, filmwebowicze, twoja babcia czy ciocia z Gwadelumpy... każdy na swój sposób jest krytykiem a mi dokładniej chodziło o naszą zwykłą społeczność. Ludzie, którzy mają prawo do komentowania
i krytykowania tych oto książek i filmów. Tych, którzy chodzą do kina i wydają pieniądze na seans.
Oni na pewno posiadają taki przywilej. Przyznasz, że takich jest zdecydowana większość
( patrz 'krytyków Zmierzchu' ).
I wreszcie odpowiadam na twoje pytanie - tak moja droga, choćby ja :) w końcu nie zabronisz mi wyrażania takiej opinii.
Dziękuje Ci bardzo za wyjaśnienie ,ale wszystko dobrze zrozumiałam. od 2 lat obserwuję to forum i od 2 lat Ci "krytycy" co tak niby świetnie znają się na filmach nic innego nie potrafią napisać tylko wiecznie o otwartej gębie, to jest jedyny argument tutaj, mnie już od tego mdli. Ja raczej nie zwracałam nigdy uwagi na mimikę aktorów, ale odkąd jestem na tym forum to zaczęłam zauważać tę "otwartą gębę" .Dobra zostawmy tą buzie piszesz że nie potrafi wcielić się w daną postać, oglądałam parę filmów i nie jest tak źle. Np The runaways nastawiłam się na najgorsze i byłam pozytywnie zaskoczona, ostatnio obejrzałam Welcome to the Rileys i nawet przejęłam się główną bohaterką, nie widziałam tam Kristen czy tej sławnej Belli tylko Mallory, a to już jest plus. Wspomniałaś że jest ulubienicą nastolatek no i właśnie przez to będzie zawsze krytykowana, bo gdyby nie była tak znana to nikt nawet nie zauważyłby tej otwartej buzi itd. po prostu byłaby jakąś tam przeciętną aktorką jak większość w Ameryce i tyle a tak to ma przesrane. Owszem każdy ma prawo na wyrażanie swoje opinii , ale tutaj większość nic nie potrafi dodać od siebie tylko naśladuje innych.
>Wspomniałaś że jest ulubienicą nastolatek no i właśnie przez to będzie zawsze krytykowana, bo gdyby nie była tak znana to nikt nawet nie zauważyłby tej otwartej buzi itd. po prostu byłaby jakąś tam przeciętną aktorką jak większość w Ameryce i tyle a tak to ma przesrane.
Jeżeli ją krytykują to za brak talentu a nie za popularność.
Jest ulubienicą nastolatek, bo tylko im się podoba ze względu na występ w Zmierzchu.
chodzi mi o to że przez tą popularność bardziej się dopatrują tych wszystkich błędów, nawet jeśli byłaby świetną aktorka i tak zawsze coś byłoby nie tak
Możecie paplać sobie do woli, ale Krysia niunia i tak będzie grać w filmach i się rozwijać a WY dalej będziecie płakać ze swojego niezadowolenia no cóż pozostaje wam współczuć biedactwa :))) Nie musicie oglądać jej filmów.. ba! nawet wam to polecam!!! :)