Beznadziejny, pospolity typ urody, na dodatek te sztuczne miny - okropność ! Wygląda jakby była niedożywiona albo jakby już była wampirem.
Uważam, że to dobra aktorka.
Zobrze zagrała w filmie "Posłańcy", i "Zmierzchu".
Może nie jest najładniejszą aktorką, ale moim zdaniem jest ładna. Figurę też ma nienajbrzydszą.
Moim zdaniem jest ładna (to, że nie ma w filmach kosmicznego makijażu nie czyni ją brzydką) i figurę tez ma bardzo ładną (nie ma kobiecych krągłości bo jest po prostu szczupła).
Za to uważam, że aktorką jest średnią. Oglądałam ją tylko w Zmierzchu, ale najbardziej wkurzało mnie wypowiadanie przez nią kwestii - bardzo szybko mówi, ucina końcówki słów, czasem bardziej przypomina to bełkot. Czasem patrzyła na Edwarda takim tępym i monotonnym spojrzeniem... Poza tym te wiecznie otwarte usta... Ma w sobie coś irytującego i nie jest to fakt, że grała u boku Roberta ;]
Sądzę, że wizualnie bardzo pasowała do postaci Belli i świetnie wygląda z Edwardem, naprawdę pasują do siebie. Natomiast jej barwa głosu (dość niski jak na kobietę) i taka oziębłość... czyniły z niej dziwną postać. "Zimnoskóry" Edward wypadał przy niej "cieplej" bo częściej się uśmiechał, zażartował od czasu do czasu... a ona była taka nijaka.
jak ona sztuczna, to ciekawe jak oceniasz wygląd Megan Fox? ;)
wg mnie przeciętnej jest urody Kristen.. brzydka nie jest, ale na pewno nie zachwycająca..
to nie jest pospollita uroda, wrecz przeciwnie. jest b. oryginalna i jest b. ladna. nie ogladalam zmierzchu, ale namierzylam ja w jakiejs gazecie. nie wiem skad tyle negatywnych opinii na jej temat, bo dla mnie jest ona sliczna.
oh ciekawe jaka ty jestes 'majka_kizia'
niech zagande pewnie piekna madra i wyjatkowa??
zazdrosc czy co?