No, ale ona ma coś takiego w sobie - wczoraj zauważyłam- niby krucha, bezbronna, a na prawdę wytrzyma wszystko, jakiś taki sznyt. Pasuje do romansów z podtatusiałymi panami.
zaryzykowała rolą w sadze zmierzch i teraz już każdy oceniać ją będzie przez pryzmat białego salcesonu jakim była jej kreacja belli.
No zgadzam się, stara się, ale po prostu nie umie grać. A jak w jakimś filmie się wścieka to dopiero widać tą sztuczność, nie jest przekonująca.
NIE PRAWDA!!! Płyta pilśnowa ma więcej wyrazu i wdzięku...
http://www.youtube.com/watch?v=zVtMycjmLf8
nawet podczas sceny łóżkowej w ostatniej czy tam w przedostatniej części zmierzchu wygląda jak http://paper-bob-omb.deviantart.com/art/Poker-Face-323380668
wgl postać Belli jest strasznie pusta i bez wyrazu ;o