Jej rola wyjątkowo zapadła mi w pamięć, w sumie nie wiem czemu.
Tak, mi też. Film zebrał średnie recenzje, ale i tak go lubię, a Kristen wyglądała tam świetnie. Zdziwiłam się, gdy zobaczyłam, że tę słynną Ballę ze "Zmierzchu".
Poza tym chyba nie widziałam jej w żadnym filmie, ale uważam, że gra przyzwoicie i jest ładna w naturalny sposób. Sam "Zmierzch" nie jast taki zły. Kto ruszył książkę ten wie, że ciężko byłoby z niej coś więcej zrobić. ;)
wprost przeciwnie. Zmierzch-film mozna by zrobic duzo,duzo lepiej. Z innymi aktorami. Z pewnoscia nie bylby nazywany gniotem.
zawsze mozna zrobic lepiej. nie znam tak dobrze ksiazki, dobrnelam tylko do polowy pierwszej czesci, bo znuzylam mnie narracja i styl pisarki. ale wiadome bylo, ze z takiego romansidla dla nastolatek arcydzielo nie powstanie.
W ogóle się nie pokapowałem, że to ta aktorka ze zmierzchu, na pewno go nie obejrzę, bo tak nisko jeszcze nie upadłem
Ja jeszcze wczoraj zdążyłam pooglądać The Runaways, film świetny i z czystym sumieniem mogę polecić ;]
wiem jakiego typu jest to film, a nie trawie tandety, kiczu, łatwości i głupoty, a tego nie może wsytrzec się film romantyczny w dodatku o nastolatkach wyprodukowany w USA w tym tysiącleciu. polegam na opiniach innych i ufam im ;)
Siema dyndel!!
Ja nic nie chcę. Ja po prostu baaaardzo chciałam napisać Twój nick:D