Kristen StewartI

Kristen Jaymes Stewart

6,7
45 549 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Kristen Stewart

No dobra, na początku myślałam, że Kristen jest beznadziejną aktorką, ponieważ pierwszym filmem jaki obejrzałam z nią, był zmierzch. Ale myliłam się, naprawdę, trzeba zobaczyć inne filmy z nią aby ją docenić, bo naprawdę się stara i nie wiem dlaczego się do niej przyczepiacie. Kristen nie jest zła i bardzo ją lubię :)

moni16

w sadze i w "Świecie kobiet" jest irytująca do bólu, ale już na przykład w "Into the wild" i "Welcome to RIleys" gra naprawdę na fajnym poziomie. mam przeczucie, że z nią jest trochę tak jak z Keirą Knightley - od aktorki jednej miny powoli się wyrobi i będzie naprawdę dobra, na razie idzie w dobrym kierunku. oby tak dalej :)

moni16

a moim pierwszym był"Azyl" gdzie zagrała b.dobrze.

moni16

Zgadzam się - w "Zmierzchu" Kristen, delikatnie mówiąc, nie powala swym aktorstwem, bo i postać Belli sama w sobie jest mdła, bez wyrazu i irytująca. Kristen ma swój specyficzny styl gry; przypuszczam, że nie byłby on tak krytykowany gdyby nie ten fatalny "Zmierzch", ale z drugiej strony, gdyby nie ten komercyjniak, nikt by o niej tak szybko nie usłyszał. Sama Kristen ma, o ile wiem, dosyć negatywną opinię na temat tej "sagi" (co tylko świadczy o filmie - skoro nawet aktorzy w nim grający nie są nim zachwyceni, to kto ma być?). Tak czy inaczej, widziałam kilka innych filmów z jej udziałem i jestem zdania, że choć ten jej styl może być dla jednych dobry, a innych irytować, to jednak Kristen nie ogranicza się do jednej miny i potrafi zagrać naprawdę porządnie. Naturalnie, póki co, żadna z niej Foster ani Winslet, ale przypuszczam, że z czasem może wypracować całkiem dobry poziom. O ile Belli w "Zmierzchu" nie zdzierżę, o tyle inne bohaterki grane przez Kristen jestem w stanie polubić podczas seansu, więc, dla mnie, nie jest źle. Mimo wszystko przypuszczam, że zaciekli przeciwnicy meyerowej sagi nie znoszą Belli tak bardzo, że nie są w stanie do końca obiektywnie spojrzeć na inne role Stewart, ale kto wie - być może w przyszłości to się zmieni. :)

A jeszcze odnośnie samej Kristen jako osoby, to po obejrzeniu kilku wywiadów z nią doszłam do wniosku (ku własnemu zdziwieniu), że wydaje się być całkiem sympatyczną, inteligentną dziewczyną z dystansem do siebie; jeśli nie osiądzie na laurach i będzie starannie wybierać role (teraz już może), to może wykluje się z niej dobra aktorka, czego jej życzę. ;)

użytkownik usunięty
Lila_Hekate

Ja uważam, że w "Zmierzchu" dobrze odegrała swoją rolę, bo Bella była taka tępa jak przedstawiła ją Kristen. (przynajmniej ja mam takie odczucie podczas oglądania filmu)

moni16

Oglądałam filmy z jej udziałem i nie mam się do czego przyczepic. Rolę Belli moim zdaniem może i nie wykonała perfekcyjnie ale naprawdę wczuła się w postać w książce. Widziałam już na wielu forach jak ludzie ją oczerniali a nawet nie przeczytali książki. Ja czytałam ją wiele razy i w niektórych momentach w np. 4 części aż się uśmiechałam że gra to tak dobrze. Ale uważam że w 1 trochę nie bardzo jej poszło. Może przez te dziwne miny i czasem robiła zeza...;/ Ale ogólnie było super. Jest jedną z moich ulubionych aktorek. Nie tylko za zmierzch, bo za to musiałabym raczej ocenić autorkę, ale np. za to jak zagrała w filmie np. azyl lub posłańcy. Trzymam kciuki za jej dalszą karierę !

lobb90

Przecież ona ma ciągle jedną minę.

antekmilion

Co wy gadacie. Jako Bella płakała kilka razy to ze smutku, to ze szczęścia i naprawdę była przy tym wiarygodna. Czytałam książkę i Bella była właśnie taka jak gra ją Kristen, więc przestancie się czepiać. Dziewczyna na pewno dobrze przemyślała tą rolę.
PS. A genialne było to jak wyglądała, taka wychudzona, bez życia. Fajnie to zrobili.