Aha. Nieśmieszne... Po ocenie widać, że wielki fan. Nie zamierzam wszczynać filmwebowej kłótni, zauważyłam, co zauważyłam i widzę, że inni też się zgadzają. A moim skromnym zdaniem, gra aktorska Kristen leży.
Aha,bo to na pewno miało być śmieszne... Po ocenie widać że wielka hejterka. Wybacz że ktoś się z tobą nie zgadza,na pewno przestaną ją obsadzać w filmach bo według ciebie jej gra aktorska leży
Wielka hejterka? Człowieku, wyluzuj. Dała jej ocenę 4 - ujdzie, a nie 1. Czemu mówisz od razu hejterka? Ja na przykład nie jestem niczyją hejterką, nawet toleruję to, że komus może się podobać High School Musical. Bo co mnie to obchodzi? Dziewczyna oceniła grę aktorską Kristen, zauważyła, co zauważyła i niektórzy się z nią zgodzili. Ty nie. Okej, dziękujemy za opinię, ale po co naskakiwać na siebie? A co mnie obchodzi, czy będą ją obsadzać czy nie? Człowieku...
Jak byś nie widziała to jest parafraza ''Aha. Nieśmieszne... Po ocenie widać, że wielki fan.''. A w którym momencie ja na kogoś naskakuje? Co wy takie wrażliwe,nie każdy musi wszędzie wstawiać dwukropki i nawiasy,to nie znaczy że na kogoś naskakuje
No okej... Ale ocena 10 z serduszkiem wskazują na wielkiego fana. Nie musisz "bronić" swojej idolki, wszyscy tutaj tolerujemy twoje zdanie. :) A "Minę ''wtf'' to mam ja,jak ktoś taki temat zakłada" nie wiem, jaki miało sens, bo ani to śmieszne, ani jakoś "kulturalnie" nie wyraża twojej opinii. -> Bardzo ładnie dziewczyna napisała, co prawda o Lawrence, ale sens jest taki sam.
http://www.filmweb.pl/person/Jennifer+Lawrence-612192/discussion/Wchodz%C4%99+so bie+na+dyskusj%C4%99...-2168919
Czyli o co ci w ogóle chodziło? O to że niekulturalnie wyraziłem negatywną odpowiedz na pytanie z tematu,tak?