Widziałem z nią dwa filmy. Zdecydowanie najlepiej wypadła w Jumperze z dwóch powodów:
a) pojawiła się pod koniec filmu i przebywała na ekranie jakieś...2 minuty
b) nawet przez moment się uśmiechnęła
Więc dochodzę do wniosku, że gdyby się uśmiechała w swoich filmach, rzuciła "zmierzchem" w pizdu można by było popatrzeć na jakiś film z nią :) a tak to zero uśmiechu i zero mojego zainteresowania :)
Gdyby było zero zainteresowania to wątpię byś zadał sobie trud wejścia na jej forum a co dopiero założenia tematu. Zainteresowanie jako takie w Tobie wzbudziła, nie piszę, że pozytywne, ale jednak:-)
A no chyba, że tak:-) Szczerze mówiąc ja widziałam z nią mniej filmów niż większość antyfanek na tym forum...:D A z reguły aktorki bronię. Cóż za paradoks:D
Bo się nie znasz, ot co. Jak można bronic kogoś, kogo do biznesu wkręcił ojciec, i poza tym ta jej gęba... cały czas rozdziawiona.Bleeeeee okropieństwo.
No jakoś widocznie można, jeżeli obrazy padają na jej wygląd i jeżeli ludzie wyolbrzymiają jej wady. Szczerze mówiąc pytając się jakiemukolwiek antyfanowi o zalety Kristen milczałby jak grób. A ona takie posiada. Jednym słowem to znaczy, że opinie nie są wiarygodne, prawda?;> Czyli jeśli bronię Kristen gdy ktoś uważa ją za wszelkie zło, które zstąpiło na ziemię w celu jej zniszczenia poprzez Zmierzch... to staram się trochę otworzyć ślypka, prawda?
I pisze to osoba która na profilu Megan Fox której zapewne nie zna osobiście. Założyła taki temat
"jak widzę jej twarz to mi się zbiera na wymioty. Nie lubię jej, jest głupia, tępa i daje dupy byleby zagrać w filmie. Nie wiem po co się pcha do kin skoro nie ma za grosz talentu."
No comments oklaskuje twoją ignorancje i zadufanie
A w tej bajce były smoki?? Odstaw apap wyłącz pokemony, i dojrzej tak jak matka natura pozwala.
Są to Fakty po Faktach czy i nne fakty? Ehh ojoj zabolało dziewczynke że ciuciu zabrakło, lililia
Widocznie Sisal nie skumałeś, że ten temat założony na forum Fox to czysta prowokacja, jakich TUTAJ wiele. Bo dziwnym trafem wszyscy antyfani Stewart są fanami Fox, ale tego, że na forum Stewart jest kilkaset takich prowokacyjnych tematów nie zauważasz oczywiście...
http://www.filmweb.pl/person/Kristen+Stewart-52530/discussion/Kristen+Stewart+cz yli+cz%C5%82owiek-jedna-mina-1451197
http://www.filmweb.pl/person/Kristen+Stewart-52530/discussion/Faktycznie+co%C5%9 B+z+t%C4%85+jej+g%C4%99b%C4%85+jest+nie+tak+D-1443169
http://www.filmweb.pl/person/Kristen+Stewart-52530/discussion/Moim+zdaniem+najle pszym+filmem+Kristen...-1397870
http://www.filmweb.pl/person/Kristen+Stewart-52530/discussion/Jak+ona+wygl%C4%85 da!+Co+to+za+spojrzenie-1381581
Podać jeszcze jakieś przykłady, czy wystarczy?
Sisal nie tyle ma pretensje o ten temat co o to, że jestem na filmwebie. Przeszkadza mu moja osoba a nie temat o Fox. Więc przykłady na nic się nie zdadzą, niestety... Chłopak jest po prostu uprzedzony, bo kiedyś w jakimś temacie go... znieważyłam. Złośliwość to bardzo brzydka rzecz. A on jest pełen zawiści, a szkoda. Z tego co widzę oboje lubimy "Przyjaciół" i można by było nawiązać nić porozumienia. Jego jednak do tego nie ciągnie, woli rzucać oszczerstwami. Jego problem, nie mój.
No co?;> Daję już sobie spokój:P Dyskusja z tym typem nie ma żadnego sensu. Woli jechać prywatnie zamiast dyskutować.
Gdybyś odpuścił to nie doczepiałbyś się do tej rozmowy. Zesrałbyś się, gdybyś tego nie napisał, prawda?
No ja miałam światełko z zapalniczki, takie czerwone. Miałam do wyboru to, albo świecę z pierwszej komunii... Pochodni nie mogłam w żadnym sklepie dostać:(
Jak się tylko Angole zczaili, że jestem Polką to zaraz sklepy zamykali... Keshia, powiedz szczerze, co ty tam siejesz?;>
Jakbyś była pod Big Benem, to po drodze miałabyś funciaka (taki sklep, gdzie wszystko jest za panda)...a tam są pochodnie.
Kłamiesz! ;p
Kurcze, że też akurat musiałam trafić na spalonych sprzedawców. Teraz się już nie dziwie czemu tak śmiesznie uciekali wymachując rękami. Pewnie myśleli, że z jakiegoś Inferna przybyłam (byłam w moim czerwonym płaszczyku).
Eee...w TYM czerwonym płaszczyku? Ja to przynajmniej ogon schowałam i wyglądałam jak angielska uczennica w mundurku. Oj bejbe, przesadziłaś...czerwony będzie wkur...y
Że to niby źle, że w czerwonym płaszczyku byłam? Co to, jakiś nieangielski kolor do ku*wy nędzy czy jak?
No niby angielski, ale jak w TYM czerwonym, to trochę mogłaby się Ela przestraszyć, jakby Cię ujrzała.
PS. Wypraszam sobie wszelkiego rodzaju wulgaryzmy w moim kierunku. Anderstend k..wa?
;p