Depresja to jedna z najtrudniejszych do zagrania emocji. Biorąc pod uwagę, że miała wówczas jedynie 13 lat, uważam, że jest bardzo dobrą aktorką, choć widziałam ją tylko w tym jednym filmie. 10/10
A czy Ty będąc w głębokiej depresji po traumatycznych przeżyciach odciskających swe piętno głęboko w psychice, pozostawiających długotrwały szok - pląsałabyś radośnie po szkole chwaląc się tym?
No, chyba nie bardzo.
Ale oczywiście masz prawo do własnej opinii, która jak najbardziej powinna być szanowana.
Natomiast według mnie Kristen perfekcyjnie odegrała rolę Melindy. Tyle.
Pozdrawiam.
Ja właśnie nie dawno miałam okazję po raz pierwszy zobaczyć ten film i przyznaję że bardzo dobrze Kristen wcieliła się w rolę Melindy. Ogólnie film bardzo mi się podobał;P
Zdecydowanie popieram... Jak były zbliżenia na jej wyraz twarzy, na jej oczy... Aż miałam wrażenie jakby to wszystko działo się naprawdę. Może to głupie, ale trochę tak, jakby "sama faktycznie to przeszła". Chyba nigdy nie oglądałam jeszcze takiego filmu... Pełno milczenia, a jednak to milczenie mówiło bardzo wiele...
Normalnie brak mi słów.
to naprawdę była świetna rola Kristen! Ten stłumiony krzyk, milczenie w którym główna bohaterka skrywała ból! wielką zaletą tego filmu jest brak niepotrzebnych dialogów, dla niektórych po prostu nudna strona tego filmu! nie wszyscy potrafią spojrzeć na tę produkcję tak jak powinni!
Tak trzeba przyznać że Kristen wczuła się w rolę i swoja postawa wczuła nas w ten film,ta jej depresja wprowadza nastrój.nie zapomnijcie że jak grała w Speak maiła 13 lat.Więc to i tak daje jej duży plus
"w świecie kobiet" grała blond nastolatkę[tez malowała] ale wiecie co? tak mi w dusze zapadła tamta jej rola, pełna bólu w oczach, ze nawet te blond włosy nie pozwoliły mi się rozluźnić;) ciągle widziałam ją jako stłamszoną, cierpiąca introwertyczkę. a tu miała zagrać nieco lżej i ja tego nie poczułam. Ona ma chłopięco budowę ciała i martwe duże oczy. To chyba się do komedii jako symbol sexu nie nadaje;p I już nie chodzi o jej role w "Speak"...
Właśnie wczoraj na Polsacie, chyba koło 23-ciej nadawali ten film. Kristen zagrała tam bardzo dobrze !!! Wcześniej widziałam z nią tylko film Zmierzch, a na Speak trafiłam zupełnie przypadkiem. Kristen grała bardzo przekonująco, najbardziej te emocje, aż czułam jak bolało jej bochaterkę to co ją spotkało...
zgadzam się Speak to chyba jej najlepsza rola .
strasznie mi się podobał ten film .
te emocje .. bardzo dobrze je okazała ..
na końcu się popłakałam chociaż nie było tam nic takiego smutnego
ten film na mnie tak wpłynął ..
świetny . .
Dziwne, wszyscy się filmem zachwycamy, a film jest/był krytykowany.
Jak dla mnie, zagrała naprawdę bardzo dobrze, przekonująco.