Chociaż jestem jednym z największych anty-fanów "Zmierzchu" to uważam, że Kristen nie jest taką złą aktorką. Jasne, można się przyczepić, że robi tylko jedną minę przez 95% filmu (jednak ja do tego naćpanego wyrazu twarzy nic nie mam ale to pewnie dlatego,że sam taki posiadam). Trzeba pamiętać, iż dziewucha ma dopiero 20 wiosen! Jeśli przez kolejne 20 lat będzie grała w bardziej ambitnych filmach i tym samym rozwijała swój talent aktorski, może kiedyś wyjść z niej coś naprawdę dobrego.