A ja uważam, że brzmi to bardzo kobieco i wdzięcznie. Czy tego chcesz czy nie w języku polskim tak się nazwiska kobiet odmienia i nie jest to bynajmniej "przeróbką". Trzeba to zaakceptować i już ;)
No cóż, jeśli to się komuś podoba, to jego sprawa. Mnie by to wnerwiało, gdyby ktoś tak odmieniał moje nazwisko. Może dlatego, że nie mam zbyt "kobiecego i wdzięcznego" charakteru.
No, ale to kwestia gustu
Poza samym faktem ze to jest poprawna forma w języku polskim, to wydaje mi się, że tak odmienione nazwisko jest już w tym momencie niejako pseudonimem artystycznym pod którym jest rozpoznawana . Jeśli by z jakichś przyczyn musiała wrócić do podstawowej formy nazwiska, to by o niej pisano: Krystyna Czub, pseudonim artystyczny Krystyna Czubówna.