powrót do forum osoby Krzysztof Kiersznowski 
W te wakacje bylam w Ińsku,a jak wiecie odbywa tam sie"Ińskie lato filmowe"...
Kiedy siedziałam przy barze i próbowałam odpalić sobie papierosa,zapalniczka mi sie zepsuła.
No i nagle z boku wyłania się ręka z pomocną zapalniczką.Odwracam się a tam-Wąski:D
Alez mnie kusiło żeby nie powiedzieć"Wąska jestem...":D
hehe nieźle :D to jak byliśmy z kumplami w jakimś barze bierzemy sobie piwka i kumpel mnie trąca i mówi "patrz to chyba wąski". kilka chwil (piw) później podchodzimy do baru a tu patrzymy on 4 piwa bierze. Kumpel "troszke" podpity mówi " Wąski!!! Jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili!!!" a on ze to nie tylko dla niego... chwile jeszcze pogadaliśmy. Bardzo wporządku człowiek :D