przeczytałam wywiad w Wyborczej tak różny od byle bleblania
z artystami w gazetach dla blondynek, Panu Majchrzakowi życzę bardzo dużo pracy, a tym samym sobie dużo powodów do bywania w kinie.
smok(blondynka).
PS-idzie oczywiscie o te szalone obroty,na jakich Pan zyje, i -nie da sie ukryc-swiadomosc wlasnych niedostatkow w zetknieciu z !