Czas płynie nieubłaganie. W zeszłym roku minęło 20 lat od śmierci lidera zespołu Nirvana. Dwa filmy dokumentalne z tego roku nie dają nadal odpowiedzi. W sumie sprawa jest martwa ale nie osoby, które mogłyby coś więcej wiedzieć. O ile "Monatge Of A Heck" jest wyjątkowo gładki i powtarza jakieś banialuki a z drugiej przykrywa całość bogatym materiałem video i audio tylko co z tego jak jest on zmanipulowany. Z drugiej strony mamy "Soaked In Bleach" gdzie stawia się naprawdę poważne pytania, prezentuje intrygujący materiał i też możemy tu mieć do czynienia z manipulacją ale jakoś jest to bardziej wiarygodne źródło w moich oczach. Nie ma muzyki zespołu Nirvana? To należy się spytać kto ma prawa i kto nie jest zadowolony z tego ostatniego filmu i połączyć oba zdarzenia. Co się wydarzyło w kwietniu 1994 roku, dowiemy się kiedyś? Dowodów rzeczowych brak, ciało Kurta zostało skremowane a domek w którym został znaleziony zniszczony, wszystko zdarzyło się dość szybko, jakby w pospiechu. Pytania są, teraz czekać aż ktoś coś powie kiedyś, pozostają hipotezy, tylko to nie są fakty.