Świetny aktor, wspaniale gra w That '70s show Reda Formana. Uwielbiam jego perypetie z Erikiem - "You dumm ass" :) and other stuff. Pozdroofka {DQ}

Co wy ludzie gadacie? Przecież ta rola to odcięty kupon od jego dawnej świetności, która się obiawiła przede wszystkim (a może nawet wyłącznie) w filmie Robocop Verhowena rolą Clarence'a Boddicker'a. Juz nigdy nie zagrał tak nietuzinkowej roli, a role przyjmował nie wybierając w ofertach. Postac którą stworzył w Robocopie to jedyne co pozostanie po tym człowieku po jego śmierci a wy idioci rozpamiętujecie jego ochłapy z serialowych gówien. Żenada.

Nie zgadzam się z Tobą przyjacielu. Wiedz, że zarówno Robocop(y) jak i That '70 show znam całkiem dobrze i uważam tego aktora za wyjątkowego. Jest bardzo elastyczny pod względem doboru charakteru. Świetnie wpasował się z rolę zaborczego, konserwatywnego i kochającego porządek ojca, Reda Formana w T'70S, jak i również w bezwzględnego przestępcę z Robocopa. Chciałbym nadmienić że serial jest bardzo znany i w USA jak i w Polsce więc proszę nie mówić o nim negatywnie. :) Poza tym - That 70 RULEZ!!!

Dla mnie to doskonały aktor, według mnie rzeczywiście najlepiej zagrał Clarence'a Boddickera w RoboCopie, bezwzględny, wręcz maniakalno sadystyczny gangster mordujący policjantów, będący pod protekcją wielkiej korporacji... Ale lubię też jego rolę w serialach :)

a rola w filmie "Forteca" gdzie zagral naczelnika wiezienia? moim zdaniem tak samo dobra jak ta w "Robocop"

Lubię tego aktora całkiem. Niedługo odejdą Arnold Schwarzenegger i Sylvester Stallone.

Genialnie zagrał Reda, to moja ulubiona postać z T70'show