ciekawie czy teraz dostanie więcej propozycji grania w filmach, gdzie aktorstwo i piosenkarstwo rozwijały się równocześnie od pewnego momentu
Tylko Lopez zdobywała nominacje do złotych malin, a nie Oscarów ;) Prędzej pasuje porównanie do Cher lub Barbry Streisand. I raczej tak. Zresztą Gaga pierwotnie miała być aktorką, ale nie dostawała ról (poza epizodami, na przykład w "Rodzinie Soprano".)