Lars UlrichI

8,6
210 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Lars Ulrich

ale jako człowiek to straszny debil jest ,nie mogę go słuchać , za każdym razem gada takie banialuki ,że się kupę chce

phil_anselmo

Marny z niego bębniarz, a jako tzw. "człowiek" to prymityw iście wieśniaczy z niego jest- coś jak 90% użytkowników tego bananowego portalu..

użytkownik usunięty
phil_anselmo

Gadacie jak potłuczeni, a do tego zazdrośnicy

On bez kitu słabo gra. Gościa nie znam więc nie wiem jaki jest.

RutaL

Jeden z lepszych perkusistow swiata. Porowujecie go do ludzi ktorzy wytrenowali technike i tluka ciagle to samo, on w kazdej piosence(przynajmniej starszych albumow) probuje pokazac cos nowego i dalbym glowe ze potrafilby zagrac wiekszosc szybkich napytalanek innych klasowej swiaty perkusistow...

JackNappa

szkoda glowy, mowie ci :) koles jest na garach cienki jak dupa wezy, w porownaniu do czolowych perkusistow on jest co najwyzej druga liga.

jasiu15

Lars nie jest najlepszym perkusistą .. ale pasuje do Metalliki i świetnie gra więc .. koniec tematu

jasiu15

Centralnie. Gościu stuka w te bębny bo stuka, ale pałker z niego naprawdę lichy.

jasiu15

A Ci czołowi perkusiści to w czym są lepsi że napierdalają jak dałny chyba tylko.

Machinefilm

Skoro dajmy na to Jarzombek czy Hoglan są według ciebie "napier.....cymi DAŁNAMI" a ich gra nie różni się niczym od "gry" Ulricha to mam tylko jedną prośbę do ciebie. Nie wypowiadaj się więcej w temacie "perkusja". Dziękuję.

Sanderus

Ahahha ha ha.Ulrich najlepszy a te anonimowe jarzombki to se mogą grać z metronomem u swych koleżków

Machinefilm

I w tym momencie nasz dialog się kończy.

Sanderus

ahahhaha...Ponieważ wiesz iż Lars jest the best.

A Jarzombki są tylko dla takich smutnych dzieci właśnie

Machinefilm

"Dopóki nie odkryłem netu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" że zacytuję klasyka. Polecam przeczytać to co poniżej napisał pawwol15.

Sanderus

Nie pomogą Ci cytaty Jarzombka ponieważ z każdym napisanym tu zdaniem kompromitujesz się ....Lars to bóg a ty jesteś po prostu niewiernym wyznawcą podrzędniaków.

Machinefilm

Utwierdziłeś mnie w jednym. Prowokacja. Dobry jesteś. Prawie mnie nabrałeś.

JackNappa

właściwie to on ostatnio gra... tak samo, ale nie jest złym perkusistą

JackNappa

Wybacz, ale pisząc to chyba nie słyszałeś żadnego innego perkusisty. Ulrich jest jednym z najsłabszych perkusistów w muzyce metalowej. "..And justice for all" i gościnny występ na płycie Mercyful Fate w kawałku "Return of the vampire" to szczyt jego możliwości.

Zgadzam się! Lars świetnie gra! Nie mówię, że jest najlepszym perkusistą na świecie ale w pierwszej 10 spokojnie może stanąć, pomijam fakt, że razem z Metallica są klasyką!!!

pryczee

Z tą pierwszą dziesiątką to kolegę poniosło.

phil_anselmo

Tak na prawdę wątpię, by ktokolwiek zdołał zagrać bezbłędnie one (szczególnie końcówkę, gdy robi się stopą 10 wbić w sekundę) :)
Świetny perkusista i tyle wystarczy.

Ozzy779

hmm, jest tylu perkusistó ze o graniu bezbłednie to szkoda gadac, skoro kazdy teraz gra cudnie :-) mówei tu o czołówce typu mangini czy lombardo czy wielu innych hehe :)

phil_anselmo

zapewne perkusista Dragon force ma najtrudniej :)

Ozzy779

Boze drogi jak mozna wogole MYSLEC ze ten czlowiek potrafi grac...To jest jeden z najgorszych bebniarzy na swiecie. Nie w muzyce metalowej ale wogole. Czlowieku o czym ty wogole mowisz? Masz nick Ozzy wiec rozumiem ze orientujesz sie jak gral m.in Bill Ward albo Randy Castillo tak wiec z tym Dunskim perkusyjnym analfabeta wogole nie wyjezdzaj. A teraz fakty:
1) One nie nagrywal Lars. Nie byl w stanie poradzic sobie z zagrywkami podwojnej stopy w srodku nr (sprawdz)
2) 10 uderzen na sekunde bez problemu robil John Bonham z Led Zeppelin w utworze Good times Bad times i to jedna stopa co zszokowalo NAJGENIALNIEJSZEGO bebniarza wszechczasow Buddego Ritcha
3) Lars nie umie rwno liczyc a co dopiero grac czego efektem sa ciagle wpadki na koncertach (bylem, slyszalem).
4) Kompletna nie wiedza po co sluza blachy. Robi akcentyu gdzie mu sie podoba
5) Gra niechlujnie
6) Gra nie rowno
7) Nie trzyma dynamiki
8) Zwalnia badz przyspiesza tempo
9) Brak umiejetnosci grania podwojna stopa ktoranie polega na na***** szesnastek a np na punktowaniu poszczeglnych akcentow dynamicznych (np: Danny Carey)
Innymi slowy ten czlowiek krzywdzi ten przpiekny instrument i nie powinien sie do niego zblizac pod zadenym pozorem.
Czemu mam racje? Poniewaz jestem wyksztalconym muzykiem jazzowym i pracuje jako sesyjny tak wiec gdy wchodze nawet przez przypadek na takie durne dyskusje jak ta i slysze bande szczeniakow ktora wychwala tego perkusyjnego impotenta pod niebiosa szlag mnie trafia bo wlasnie przez wzorowanie sie na takim "bebniarzu" powoduje ze ludzie graja co raz gorzej. Chcesz bebniarzy lepszych technicznie od niego? Bardzo prosze. O to lista:
1) Buddy Rich
2) John Bonham (stopa)
3) Bill Buford (genialny bebniarz)
4) Bill ward (feeling, trzymanie time'u)
5) Keith Moon
6) Randy Castillo
----------------------------------
A teraz nazwiska z muzyki metalowej
----------------------------------
1) Mike Portnoy
2) Mike Mangini
3) Joy Jordison (nie lubie Slipknot ale bebniarzem jest rewelacyjnym po porostu)
4) Danny Carey (melodyczna gra na bebnach, rewelacyjna punktowana podwojna stopa)
5) Dave Lombardo (gardze Slayerem ale bebniarzem jest naprawde dobrym)

Z jazzu wymieniac nie bede (chociaz paru jest na owej liscie) gdyz pewnie ich nie skojarzysz. Mam tylko nadzieje ze zanim znowu wyglosisz jakim to LArs jest "swietnym" perkusista to posluchasz sobie chociaz Maginiego i jego solowke podczas koncertu DT by zrozumiec na czym polega gra na bebnach. NIE NA SZYBKOSCI ANI NA ROBIENIU DURNYCH MIN I PLUCIU NA PUBLICZKE. GRA NA BEBNACH TO TRZYMANIE TIME'U, METRUM, NADAWANIE DYNAMIKI, PUNKTOWANIE, TRZYMANIE WSZYSTKO W KUPIE, SPRAWIENIE ZE MUZYKA PULSUJE I ODDYCHA A NIE GRA SIE JAK AUTOMAT Z AKCENTAMI NA 2 i pol takta A TAK GRA TEN JELOP.
Jak pomysle ze podobnymi "achami" i "ochami" czci sie Burtona rowniez jest mi nie dobrze....Czcza go jak Boga a juz 5 - 6 lat przed pojawieniem sie Kill'em all to samo robil Jaco PAstorious TYLKO LEPIEJ, DOKLADNIEJ, PRECYZYJNIEJ...

pawwol15

Lepiej bym tego nie ujął. Ja wprawdzie słabo znam się na technice gry na perkusji ale bez trudu (mimo całkiem przeciętnego słuchu i poczucia rytmu) mogę stwierdzić, że Ulrich to patałach jakich mało. Widziałem 11 koncertów Metalliki i na KAŻDYM gubił się niemiłosiernie zatem to nie przypadek ani jakieś nieznaczne wpadki bo on tak się gubi nagminnie. Jeśli byłeś na koncercie w Chorzowie w 2004 to powinieneś wiedzieć o czym mówię. Ten facet dawał ciała niemal w każdym kawałku i gdyby nie był wspólzałożycielem zespołu dawno został by wydalony jak stolec przy biegunce. Za taką partanine to pewnie wyleciałby nawet z Sex Pistols

kislav79

Haha no z tymi Pistolsami to nieźle wystrzeliłeś:). Ale taka prawda :)

kislav79

nie zawsze status założyciela grupy chroni przed wywaleniem.
Weźmy chociaż Micka Pointiera, którego wywalono po nagraniu pierwszego albumu Marillion "Script for a jester's tear". Pointier po latach założył następną kapelę Arena

Pozdr.

pawwol15

Ciężko się nie zgodzić.

pawwol15

Czemu gardzisz Slayerem? :-)

pawwol15

Właśnie stałeś się moim idolem.

pawwol15

a co sądzisz o takich perkusistach jak:
Phil Collins, Alex van Halen, albo Ginger Baker?

phil_anselmo

HAHAH, śmiać mi sie chce, sami perkusiści się tutaj zebrali. Szkoda, że sami "za dychę".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones