Laura Antonelli

Laura Antonaz

7,6
174 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Laura Antonelli

Zjawiskowa aktorka.

użytkownik usunięty

W tych starych filmach jest takim sexownym kociakiem. Szkoda tylko że to zdjęcie jest takie okropne. Zmieńcie je!!!

Teraz wygląda tak:
http://i.imgur.com/ZK5LEpu.jpg
po nieudanej kuracji botoksem:
http://i.imgur.com/HrdR2eR.jpg
gdzieś pomiędzy występem w filmie "Malizia 2000", a aresztowaniem za posiadanie 30 gramów kokainy.
Ponad 15 lat zajęła jej prawna batalia o oczyszczenie nazwiska. W 2007 roku nastąpiła kasacja wyroku, a Antonelli wypłacono 100 tysięcy euro odszkodowania, które zostały skradzione cierpiącej na depresję aktorce przez jej własnego syna i jej osobistą opiekunkę. Jakiś czas temu włoskie środowisko filmowe zorganizowało akcję zbiórki pieniędzy dla żyjącej za 500 euro miesięcznie kobiety.

użytkownik usunięty
fidelxxx

Co za różnica. I tak byłaby już stara. Wszyscy w końcu zrobimy się grubi i brzydcy albo brzydcy i wysuszeni:) Jedni potrafią z tym dalej żyć a inni muszą brać dragi, kroić się nożem chirurgicznym albo chlać. Już od dziecka powinniśmy być uczeni żeby nie przywiązywać się do siebie samego, że to lato życia bardzo szybko się kończy a wraz z nim i fizyczna uroda.

"Wszyscy w końcu zrobimy się grubi i brzydcy albo brzydcy i wysuszeni:) Jedni potrafią z tym dalej żyć a inni muszą brać dragi, kroić się nożem chirurgicznym albo chlać."

Jednakże nie wszyscy są gwiazdami filmów erotycznych (primo), w których - jak wiadomo - ciało jest głównym narzędziem pracy (secundo).

użytkownik usunięty
magmos

Przecież to że ktoś gra w filmach erotycznych albo pozuje nago do jakiegoś pisma erotycznego nie musi z góry oznaczać że jest skazany na autodestrukcję albo zmieni się w jakiegoś psychopatę. Równie dobrze chodzenie co niedzielę do kościoła nie musi wcale oznaczać że wszystkie takie jednostki są wybitnie dobre, skromne i pełne cnót. Wprost przeciwnie, po powrocie z kościoła mogą niektóre praktykować BDSM albo upijać się do nieprzytomności i tak dalej...

Gubisz się już na samym początku: korelacja i związek przyczynowo-skutkowy to dwie różne rzeczy (ad. 1).

Co się zaś tyczy operacji plastycznych (czy zabiegów z zakresu medycyny estetycznej): nie jesteś w stanie dobrze wykonywać swojej pracy bez odpowiednich narzędzi (w tym wypadku zadbanego ciała) (ad. 2).

użytkownik usunięty
magmos

Czemu podchodzisz do wszystkiego tak stereotypowo? Nie wszystkie aktorki muszą mieć powiększone cycki i botox żeby być ładne, tak samo jak nie wszystkie które biorą udział w rozbieranych scenach przegrane życie które kończy się na zaćpaniu i zapiciu. To tak samo jak nie wszyscy Polacy muszą być złodziejami, rude kobiety zdradliwe a blondynki głupie i tak dalej i tak dalej...

No właśnie staram się spojrzeć trochę szerzej, niż przez pryzmat przysłowiowego własnego podwórka... Jednak to, co ja myślę, nie ma nic do rzeczy - liczą się bowiem zapatrywania widzów (bo płacą) i producentów (bo wykładają kasę i chcą zarobić). Sama zainteresowana może zaś albo na to przystać, albo poszukać sobie innego zajęcia. Kiedy w 1991 r., Sampieri i Clementelli postawili (50-letniej wówczas) Antonelli ultimatum: albo poddajesz się kuracji odmładzającej i wracasz do świata filmu, albo też radź sobie bez nas, aktorka przystała na propozycję obydwu panów. Niestety w tym wypadku zabiegi zakończyły się niepowodzeniem (wystąpiła u niej alergia powodująca obrzęki naczynioruchowe) i musiała definitywnie zakończyć karierę.

użytkownik usunięty
magmos

A co ma do tego kasa i kariera? Problemem jest pogodzenie się ze wszystkim i my sami. Jeśli nie będę potrafił się w przyszłości pogodzić z własnym starzeniem i śmiercią to prawdopodobnie zacznę pić jak ta aktorka. I w d..pie będę miał co inni o mnie pomyślą bo będę miał ważniejszy problem z samym sobą.

Zgadzam się!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones