Wyczytałem, że ten Pan jest profesorem i wykładowcą od scenariuszy. Pisze też książki o scenopisarstwie, ale nich ktoś mi wyjaśni. Jakie ma doświadczenie w tym kierunku i kto mu dał tytuł profesora i na jakiej podstawie ?
Patrząc na jego dokonania, to może by starczyło na zostanie magistrem.
Aby uczyć na uniwersytecie nie trzeba mieć tytułu profesora, może przeczytałeś to w kontekście zwrotu grzecznościowego?
Nie wiem, czy czytałeś jego książkę lub uczestniczyłeś w jego kursie, ale jeśli chodzi o jego zasługi to trzeba zauważyć, że choć sam wiele nie napisał, to spod jego skrzydeł wyszło kilka pokoleń znakomitych scenopisarzy, m.in. David Koepp i Joel Schumacher.
A sposób pisania i opowiadania ma naprawdę genialny! Czytam jego książkę i jest nie tylko obfita w wiedzę, ale i zabawna. Gdybyś się interesował scenopisarstwem, to polecam serdecznie :) Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z lepszych dostępnych publikacji na ten temat.