znany z bycia chłopakiem Miley Cyrus i byciem bratem najprzystojniejszego boga na ziemi
czyli Thora ;)
krótko: bratu do pięt nie dorasta
Nie przesadzajmy. Ma jeszcze dużo czasu by się wyrobić i zostać dobrym aktorem.
Zresztą nie jest taki zły jak mówisz, polecam film "The last song", myśle, że po nim zmienisz zdanie o tym aktorze , a przynajmniej choć troszkę :).
Pozdrawiam.
oglądałam Ostatnią piosenkę już baaardzo dawno temu i jakoś mnie nie przekonało jego drewniane aktorstwo. W zasadzie jest o niebo lepszy od Cyrus, ale i tak kiepski.
Ostatnia piosnka była do dupy, głównie z wzgl na dobór aktorów. Wole jego brata niż to beztalencie, szkoda że wystąpi w 2 fajnych filmach które zamierzam obejrzeć.
Zgadzam się. Dobór aktorów był beznadziejny. Książka jest fajniejsza tak w ogóle. No niestety Liam wybił się na związku z Cyrus.
Chris jest naprawdę niezły rola Thora była dobra, niestety póki jedyna gdzie miał okazję się wykazać, ale zapadł mi w pamięci jego mały epizod w Star Treku., ale Liam... litości.
wiesz, nie jestem dziewczyna takze facetow oceniam nie tylko po ich wygladzie. jesli chodzi o aktorstwo to w thor nic nie pokazal, zobaczymy jak zagra w avengers
Nie oceniam po wyglądzie, zarówno Liam i Chris to przystojni faceci, a wg niemożna powiedzieć że w Thorze nic nie pokazał