Bez przesady....jest dobry ani nie najlepszy .
A co do Tupaca.....jego już można uwazac za najlepszego .
Lubie Tupaca, ale nie uważam go za najlepszego. A Avatar został z młodzinczej fascynacji i zajawki jego twórczością, ale to nie znaczy ze ograniczam sie tylko do niego. Pozdro
napisał ALIVE. czyli żywy. a o ile mi wiadomo 2pac nie żyje. a Weezy jest bardzo dobry, z tym się zgodzę. tyle w temacie.