Jak ktos uważnie oglądał dzisiejszy wywiad z nią w Exclusive na Polsacie to usłszał mniej więcej takie zdanie: "Mam dużo pracy gram w wielu filmach i w kwietniu wydaje nowy album" (Zdanie nie jest napisane słowo w słowo ale przekaz jest mniej wiecej taki sam). Wnioskuje z tego że nowa płyta ukaże sie w kwietniu. Miejmy nadzieje ze piosenki z tej płyty będą puszczane w polskich stacjach.
To chyba był stary wywiad ponieważ ona wydała plyte 6 grudnia: "A little more personal RAW" nie sądze, zeby tak szybko wyszła jej nowa plyta (poprzednia niby miałaby miec jeden singiel) moze tyo byl stary wywiad, czy cos... bo mi sie zdaje, ze SPEAK (poprzednia plyta) byla wydana gdzies w wiosne tamtego roku... albo tlumacze zawiedli..:/
Wywiad napewno był nowy bo był z premiery A Praire Home Companion na berlińskim festiwalu, i Lindsay miała czarne włosy
oh my god!!! jakie z was ,,głuptasy". Lindsay swoja pierwsza płyte ,,Speak" wydała w grudniu 2004 roku a w Polsce jej premiera była w Lipcu 2005. natomiast płyta ,,Little More Personal" miała w Stanach pramiere 8 Grudnia a w Polsce wedłóg jedenego z powyzszych postów bedzie w kwietniu!!! jak mam taka nadzieje!!!! czy wy w ogóle sledzicie zycie Lindsay???? jak chcecie to wpadnijcie na www.lindsaylohanmania.mylog.pl i przczytajcie wszystkie infoooo!!!!! pozdrawiam!!!!
o boze chyba sama L.L. by nie angazowala sie w wydanie plyty w jednym kraju(i do tego w Polsce) od tego jest wytwornia. Choc czytalem ostatnio(niepamietam gdzie) ze album moze sie opoznic o 2 a nawet 3 miesiace
a wrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!! a dlaczego ma sie opuźnic???? czy ja mam rozumiec ze zamiast z kwietniu ma byc w lipcu????
moze ale nie musi jesli nic nie stanie jej na przeszkodzie to bedzie prawdobodobnie pod koniec kwietnia a jak jej cos stanie na przeszkodzie to se jeszcze poczekamy
ale do jasnej ciasnej co ma stanac na drodze do wydania super cooolerskiej płyty Lindsay!!!! to jest nie dopuszczelane. jak jej nie wydadza w kwietniu to pojade do w-wy czy dzie tam i ich udusze, albo zaczna prosukcje płytek!!!! :P:p;p;p;p;p
Zgadzam się ;] Płyt Linsday nigdy nie za wiele, poprostu uwielbiam te jej piosenki, i jak wyda płytę, będę wniebowzięta :D
powiem tyle: A Little... jest świetny
jest na nim naprawdę bardzo wiele piosenek godnych posłuchania
niewiem kiedy ten album wyjdzie w Polsce
a jest w necie i da się go ściągnąc
ja mam go na kompie już od grugdnia !!
(sciągnelam z programu BearShare)