Lindsay Lohan i Hilary Duff zakopały topór wojenny. Młode aktorki znów razem imprezują.
Widziano je w Les Deux w zeszły piątek. Wyściskały się na powitanie i resztę wieczoru spędziły razem.Wszyscy myśleli, że gwiazdy ze sobą nie rozmawiają. O co poszło? Oczywiście o faceta.
W 2005 r. Aaron Carter pojawił się w programie The Big Idea With Donny Deutsch i powiedział prowadzącemu, co następuje: Zacząłem się umawiać z Hilary w dzień moich trzynastych urodzin. Spotykaliśmy się przez jakieś półtora roku i wtedy się już tym trochę znudziłem, więc odszedłem i poznałem Lindsay i później umawiałem się z nią.
Świetnie, że dziewczynom udało się zapomnieć o tym ciosie ze strony nastoletniego piosenkarza, o którym nikt nie słyszał. Co zjednoczyło przyjaciółki na nowo? Oczywiście wspólna niechęć do innej młodej gwiazdy, Paris Hilton. Świadkowie donieśli, że kiedy z głośników leciała piosenka Hilton, Lohan wskoczyła na kanapę i zaczęła się wygłupiać.
Nabijały się z Paris! Jeśli nawet Paris jest na tym świecie tylko po to, żeby zbliżyć Duff i Lohan, to jej żywot nie jest w takim razie pozbawiony sensu, doniosło źródło.
zrodlo do informacji:
http://www.egoisci.pl/1097/duff_pogodzila_sie_z_lohan/
o kurcze.. a ja nie wiedziałam, właściwie na Perezie [www.perezhilton.com] cos o tym bylo [np. podpis pod fotką Hilary "Lindsay 2.0"], ale nie wczytywalam sie..
w kazdym razie fajnie, bo razem dziewczyny mogly by nagrac jakas piosenke np :)