Lepszego nie było i nie będzie!!! Był mistrzem komedii. Filmy z jego udziałem jeszcze długo będą rozśmieszać do łez :)
Na komediach z nim się wychowałem (a wszystko dzięki TVP, za co serdeczne dzięki, że powtarzała filmy z de Funesem). Uwielbiam jego gestykulację, wielka szkoda dla kina, że go już nie ma...