tyle może powiedzieć na temat swojej pierwszej roli Lucelia Santos. Dorobiła się statusu gwiazdy na roli niewinnej białej niewolnicy, ale jak pokazał czas, wcale nie jest zaszczycona tym sukcesem. I wcale się jej nie dziwię, to naprawdę denerwujące wysłuchiwać co chwila na ulicy od przechodzniów dzień za dniem...
Szpetna aktorka, którą pokochały miliony kur domowych! Nierozgarniete kobietki zakochały się, zazdrościły i nadawały kretyńskie imię krzywdząc własne dzieci. Wszystko w imię głupoty ekranu. Zachwyt urodą tej kobiety (zwłaszcza ten zez) powoduje, że zastanawiam się jak bardzo spaczony musiały mieć gust kobiety, które...
więcej