<hahaha> Nie wyrobię :] Rozumiem za względy estetyczne można gdzieś przemycić pół punktu czy nawet 1 w skrajnych przypadkach, no ale 8,0 ? o_O z czym do ludzi ? :O Ona jest nawet przeciętną aktorką jak na polskie standardy, nie wspominając już o tych, których mamy okazję oglądać w zachodnich produkcjach.
W Brzyduli w prawdzie zagrała dobrze, ale to i tak tylko jak na standardy polskich seriali, bo w kinowych produkcjach nawet tego poziomu nie potwierdziła ;]
Ja za względy estetycznie jeszcze bym odjął, ale co tam kto woli... Zresztą, niezbyt jest z czego odejmować...
Gdybym miał coś komuś zazdrościć to na pewno nie chodziłoby o Sochę :] Prawda jest taka, że żadna z niej wybitna aktorka i ocenianie ją na średnią 8,0 to gruuuuuuba przesada.
Najbardziej kretyńskim komentarzem z jakim sie spotykam to:
1. "Zazdrościcie, dlatego tak najeżdżacie" - jeśli jest wątek o jakiejś gwieździe show-biznesu;
2. "Co tam sie przejmujesz, inni ludzie mają gorzej" - jeśli dyskusja jest o jakimś "głębokim" temacie.
3. "Nie podoba Ci sie, to nie komentuj" jeśli chodzi o jakiś filmik/piosenkę/zdjęcie etc, (np. na YT);
CO TO MA DO RZECZY????
Prosze, wytłumaczcie mi to, to jest tak pozbawione sensu i logiki, że aż mnie bierze.
Co do cholery mają kompleksy do oceny jakiejś aktorki? Chyba tylko zazdrość o urodę, figurę. Tak - ok, fajnie by było tak wyglądać, ale TO TYLE. Idzie sie dalej. Jak można się posunąć do krytyki TYLKO z powodu "ładnie wygląda, to ja jej nie lubie i ją zjadę", lol. No nie rozumiem tego. Takich ludzie nie ma, kurde.
Ludzie zawsze piszą to, co sądzą o danej aktorce - i opierają się na wrażeniu, jakie wynieśli z oglądnięcia filmu/serialu/sztuki w jakim zagrała.
Są aktorki, które swoją urodą nie zachwycają, a jednak są znacznie bardziej cenione, szanowane.
Też uważam, że 8,0 to za dużo. Popatrz tylko jak gra - cały czas ten schemat: jeżeli "zła postać" - to cały czas ten wywyższający ton i wzrok potępienia, jeżeli "dobra" postać - to pokora, miły głosik i skrzywdzone spojrzenie. Tyle. Taka jest gra Sochy - niezaskakująca. I nie zachwyca. Jedyną "furrorą" (?) jako tako była Violetta z BrzydUli - ale też wyłaniała się jej nudna maniera.
Nie ma się czym zachwycać. Co takiego osiągnęła? Powiesz komuś - znasz Sochę? Zapyta Cię: a która to?
i co odpowiesz?
no jasne, ze "a, to ta co gra Zuzę z Na Wspólnej", albo "no ta Violetta z Brzyduli" - 50% szans o ile w ogóle ktoś skojarzy (bo nie każdy ogląda) - o czym to świadczy? Że nawet źródło poznania tej aktorki jest niezbyt ambitne.
Odpowiem to, że nawet w tym mniej ambitnym źródle Socha wychodzi doskonale obronną ręką poprzez doskonałą mimikę i gestykulację i nie mam tu na myśli "Brzyduli", bo grała też w filmach.
Kompleksy mają do oceny aktora również to, że ludzie psioczący, którzy zazwyczaj nic nie osiągnęli, mogą sobie chociaż rzucić od czasu do czasu jakiś taki komentarz typu: "Ja za względy estetycznie jeszcze bym odjął, ale co tam kto woli... Zresztą, niezbyt jest z czego odejmować..." żeby te kompleksy jakoś stłamsić... Zawiść wychodzi przy tym zupełnie samoistnie...
o kurczę kurczę, to w takim razie boję się skrytykować kogokolwiek za wygląd, który realnie mi nie odpowiada, bo wyjdzie, że zżera mnie zazdrość, zawiść i nędza :P super :P to teraz wyklucza jedną sprawę:
idzie gruba dziewczyna ulicą, na sobie ma ubranie wątpliwej świeżości, niezadbane włosy i jest urody dość nietypowej.
co powiesz? a, że grubas, że spaślak i brzydal - że fuj.
wyklucza się jedno z drugim (czyt. powyższym) - nielogiczne stwierdzenie :)
Twój przykład jest trochę nie na miejscu. Rozmawiamy tu o osobach, które podlegają krytyce (czyt. publicznych) a nie o przypadkowym człowieku, który mało co mnie interesuje...
Jak ja nienawidzę kiedy znajduje się jakiś kretyn, który twierdzi, że się coś komuś zazdrości, dlatego słabo się go ocenia i krytykuje. Według mnie Socha nie jest dobrą aktorką. A do człowieka wyżej, tego photograph1, to uważam, że Socha właśnie NIE operuje mimiką i gestykulacją. Rola w brzyduli owszem, dobra, ale nie jest powalająca. Komentarze typu: jesteście zawistni, zazdrośni, leczycie tu kompleksy swoje, blablabla i co tam jeszcze - są absolutnie prymitywne i żałosne.
Żyj sobie w zatem w tej nienawiści, bo i tak ona niczego nie zmieni. Poza tym ja nikogo nie obrażam, a ty zacząłeś od obelg. Żałosne i prymitywne...
Po pierwsze, płeć żeńska, ale widzę, że błyskotliwość to nie jest twoja mocna strona. Po drugie, jeśli mowa o obelgach, to ty pierwszy to zacząłeś powyżej, zarzucając innym zazdrość i zawiść. Więc jedyną osobą żałosną i prymitywną w tym towarzystwie jesteś ty. Dodam, że hipokrytą również jesteś. Dziękuję.
Co do płci, to niby gdzie piszesz o sobie w rodzaju żeńskim? Zbaczamy z tematu. O tamtych ludziach pisząc "zazdrośni i zawistni", określiłem ich cechy a nie nazwałem. Ty od razu rzucasz "kretynami"... Jakie cechy ma kretyn?!? I poza tym nie napisałem o tobie, że jesteś osobą prymitywną i żałosną tylko twoje zachowanie takie jest, ale błyskotliwość nie jest chyba twoją mocną stroną...
cóż osobiście nie widziałem jej w żadnym filmie ale w serialach które nagminnie żona ogląda muszę przyznać że gra ciekawie. Można praktycznie powiedzieć że za każdą rolą gra inaczej, więc na chwilę obecną 7/10 - a jak zobaczę jakiś film z nią to się zobaczy, jak narazie z młodego pokolenia bardzo mi się podoba ;)
acha oczywiście nie wiem czemu się przyczepił twórca tematu do polskich standardów, przecież żyjemy w Polsce ona gra w Polskich filmach i z Polskimi aktorami. To do czego mamy ją porównywać?
standardy wasze zyeby są takie że porównujecia ją napewno do hollywoodzkich aktorek i stąd wasza wypaczona znajomość tematu