Za Radość z "W głowie się się nie mieści" należy jej się kwiatek. Świetnie oddała charakter owej radości i mam nawet wrażenie, że była ona bardziej żywa niż ta w oryginale. Jej reakcje zdawały się być znacznie bardziej nasycone właśnie takim entuzjazmem, optymizmem i niesamowitą słodyczą. Jak dla mnie najlepsza rola, jeżeli chodzi o dubbing :)