Co za zgroza! Nowotwór? Przecież to Maksym Krzywonos! Nienawidzę sytuacji, kiedy na tą obleśną chorobę zapada ktoś taki. Dlaczego to nie trafia np. aferzystów? Świat mógłby sie bez nich obejść. W każdym razie 'Выздоравливай скорее!'
Co prawda nie rozumiem dwóch ostatnich słów, których byleś łaskaw użyć, ale poza tym w całości się z Tobą zgadzam Szpirytus. Rak powinien dopadać tych, którzy faktycznie na to zasługują, a nie porządnych ludzi. Mam nadzieję, że Kozłowski zagra jeszcze kiedyś rolę godną swoich umiejętności.