Szkoda dobrego aktora , Linda w tym filmie mial być SUPERHIROL . Ale niestety Kozlowki go zdewastowal . Naprawdę Szkoda
Otóż to. Kozłowski to IMO jeden z najbardziej niedocenianych aktorów. Szkoda.
Moim zdaniem był w tym filmie remis. Obaj dobrze się spisali, choć film oczywiście średnio wyszedł (głównie przez spartoloną drugą część). Natomiast w "Krollu" Kozłowski był nr 1.