że jakiemuś tam reżyserowi zależało w 2002 roku aby ona zagrała główna rolę w jego filmie. To ona napewno nie żyje skoro już 3 laa po jej śmierci reżyserzy dalej chcieli z nią pracować :/
Niestety, nie żyje. A ta wiadomość na filmwebie to jakiś ponury żart albo szczyt niekompetencji.
Strasznie szkoda mi tej aktorki :( To smutne... widząc ją w filmach Brooksa wiecznie pełną energii trudno uwierzyć że nie żyje już o 10 lat :(