Jestem fanką RBD ale teraz myślę że jednak dobrze że to już koniec.Maite i cała paczka ze zbuntowanych jest strasznie utalentowana a zagrali w małej ilości seriali teraz będą mieli czas aby zająć się aktorstwem lub śpiewem lub czym tam chcą:P Maite wolałabym oglądać na ekarnie;p a wy?
Zgadzam się, że to dobra decyzja;)również dlatego, że czas płynie nieubłaganie, a repertuar i cały wizerunek RBD nie pasuje do osób, które powoli będą sie zbliżać do 30-stki ( kurcze jak to dziwnie brzmi:P). Niech sie rozwijają i odnosza sukcesy:D Życzę im jak najlepiej:D
A co do Maite, to chciałabym, żeby jakoś pogodziła karierę aktorską i muzyczną. Na początku wydawało mi się, że mimo ładnej barwy May ma niewielki potencjał wokalny, ale z zadowoleniem przyznaję, że się myliłam:)Świetnie śpiewa ( słychać to np. w "Este Soledad" albo "Qien Te Crees") I gdyby dużo ćwiczyła, to myślę, że odniosłaby sukces na tym polu jako solistka. A co będzie , to czas pokaże;)
Pozdrawiam:)