cóż uważam że kobieta ma prawo decydować o swoim ciele (jesteś mężczyzną i tego nie pojmiesz) ale po pierwsze:
- nie powinna się tym chwalić
- nie powinna pisać, że zgodziła by się na aborcję w 7 lub 8 miesiącu, najpierw lekarze z podziemia się na to nie zgadzają
- nie powinna mówić, że to żaden problem i potem człowiek czuje się cudownie.

a pudelek to Twoim zdaniem wiarygodne źródło?

Dziecko to nie jest "cialo kobiety", po wtóre decyzja o mozliwym zabiciu dziecka dotyczy kobiety i meżczyzny. Pudleke to prymitywna rozrywka, ale nie dlatego, że klamie, ale cytuje dziwne newsy.

a i owszem kłamie pudelek i powiela bzdury ale nieważne.
ciało kobiety czyli decyzja o tym czy chce urodzić, czy chce 9 miesięcy nosić ciążę i być matką.
kilkudniowego czy kilkutygodniowego płodu nie nazwała bym dzieckiem ( możecie rozpocząć lincz.)
oczywiście lepiej wcześniej zastosować antykoncepcję (a i jej zwolenników jest przerażająco dużo)

życie to nie rzecz, dziecko to nie przedmiot, to osobny byt. Jakim prawem kobieta może decydować za czyjeś życie ? To, że masz problem z akcpetacją ciąży nie może w żaden sposób usprawiedliwiać unicestwiania w bezbronnej istoty, od momentu zaplodnienia mamy do czynienia komórką z jedynym, niepowtarzalnym kodem genetycznym, w ktorym zapisane sa wszystkie cechy osobnicze. Potem następuje rozwój, jak w całym życiu - niemowlak- dziecko -dorastanie - droroslosc - starość. ŻYCIE. Aborcja to swoisty drugi Holocaust.

ja nie mam problemu z akceptacją ciąży i sama bym aborcji nie dokonała (mam nadzieję że nigdy sytuacja życiowa mnie do tego nie zmusi) ale jako kobieta potrafię zrozumieć taką decyzję innej kobiety, i często to jest dla nich bardzo trudna decyzja a nie jakaś fanaberia, naprawdę wybacz ale facetowi jest łatwo o tym mówić.

bo to życie bez jej macicy nie dotrwa do urodzenia mądralo !

Polecam dokumenty Bernarda Nathansona. Potem mi powiedz, że to "ciało kobiety"

ponadto komentowanie aborcji przez Ciebie - faceta to tak jak decydowanie przez księdza o życiu w małżeństwie lub decydowanie urzędasów o losie bezdomnych itd.

Żeby mieć wiedzę na dany temat nie trzeba praktykować, przyklad z trenerami boksu - najwięksi - nigdy nie boksowali. Ksiądz jak najbardziej ma prawo, a wręcz powinien uczyć do życia w rodzinie, ze względów teologicznych, wymiaru duchowego. Małżenstwo z tej perspektywy jest sakramentem świętym, dwoje osób tworzy wspolnotę komunii, daje nowe życie. Milosc malżeństwa urzeczywistnia obecność Boga.

cóż jestem niewierząca ale ok niech ksiądz sobie tam opowiada jak z punktu widzenia Kościoła powinno wyglądać małżeństwo ale niech nie gada o seksie małżonków, co wolno a co nie, niech nie włazi nikomu do łóżka chyba że go to podnieca.

po prostu sex przedmalżeński zatraca sens budowania samego malżenstwa, gdy oboje są "po kimś", związek scala ten niepowtarzalny akt, zarówno dla kobiety i mężczyzny odbyty pierwszy raz, jaka tutaj logika, gdy wcześniej to robili ? po co biała suknia obrazująca czystość ?

Mając na myśli komentarze księdza odnośnie seksu to nie tylko ten przedmałżeński miałam na myśli ale każdy, oni lubią o tym gadać. (ogólnie o współżyciu i relacjach damsko - męskich - o sprawach o których nie mają a przynajmniej nie powinni mieć pojęcia)
Ponadto uważam, że to co piszesz to bzdura, seks jest w związku i tym bardziej w małżeństwie ważnym elementem i należy wcześniej wiedzieć czy para jest pod tym względem dopasowana (podobny temperament czy nie), tak samo lepiej przed ślubem razem zamieszkać, oczywiście to się ma nijak do teorii Kościoła i odbiegliśmy od tematu.

"po co biała suknia obrazująca czystość ?" - bo ja wiem? nie znam się na ślubach kościelnych ;)

Jeżeli w nocy poslubnej para robi to któryś raz z kolei to nie ma on najmniejszego sensu dla scalenia malzeństwa. Jedzenie konfitury przed obiadem. Jak wypada wtedy obiad ?

"Jeżeli w nocy poslubnej para robi to któryś raz z kolei to nie ma on najmniejszego sensu dla scalenia malzeństwa" - seks z każdym kolejnym partnerem smakuje inaczej ;)

"Jedzenie konfitury przed obiadem. Jak wypada wtedy obiad ?" - obiadowo. konfitura to konfitura obiad to obiad.
wybacz takie prywatne pytanie ale Ty zamierzasz czekać (bądź czekałeś) z seksem aż do ślubu? i oczywiście jedna kobieta na całe życie?

Można i 100 razy ze 100 różnymi fagasami oddawać siebie, żyć na kocią łapę, latami zażywać hormonów, niszczyć organizm i potem wylądować jak ten potwórek czubaszek. Każdy jest wolny i kieruje swoim życiem. Natomiast są też ludzie którzy chcą żyć z jedną osobą, iść przez cale życie razem, tworzyć rodzinę, i całościowy pakiet duszy i ciala wlasnie ofiarować tej drugiej osobie, wlasnie po to, aby ten niepowtarzalny akt stanowil można to określić, takie zbrojenie, fundamenty na których opierała sie będzie cala budowla - relacja między obojgiem.

"Obiadowo", a raczej czubaszkowo. Twój wybór :)

i takim właśnie podejściem kierują się kobiety które wybierają w wieku 20 lat męża a potem z nim są aż do śmierci pomimo że on pije bije gwałci i ubliża, ale one z nim będą bo one mają niesamowity akt ciała i duszy. urocze.
wole żyć na kocią łapę parę lat aby mieć pewność że mój mąż będzie mnie szanował.

ponad to nadal nie odpowiedziałeś na pytanie Wielki Tedzie ;)

to żyj na kocią łapę, ale nie miej potem pretensji że w małżenstwie sie nie uklada, jak swój związek oparłaś na popędzie.

ale bredzisz, seks to w związku dodatek.
obrażasz mnie i mojego chłopaka pisząc, że związek opieram na popędzie.
nie będę prowadzić dyskusji z taki moherem jak Ty.
bez odbioru.

Wielki tedzie, a gdzież to wylądował "potwórek" czubaszek? i czy na pewno jest to miejsce z którego nie jest on zadowolony? wydaje mi się że wręcz przeciwnie, i wydaje mi się, że to raczej Ty jesteś z jej miejsca niezadowolony, tylko dlaczego i co Cię to obchodzi. Jakie masz moralne prawo osądzać innych ludzi? Nigdy nie zrobiłeś w życiu niczego złego? "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem" - tak mówi ewangelia i jeszcze "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". Namaste.

No Wielki Ted, odpowiedz na pytanie Fornettki, proszę! Nie mogę się doczekać odpowiedzi! :)))

niestety Ted nam nie chce odpowiedzieć, czyżby teoria nie szła w parze z praktyką?

Przyszła mi do głowy taka myśl, że tego typu poglądami jakie wyznaje Wielki ted charakteryzują się osoby, które zawodowo zajmują się propagowaniem idei życia z jednym partnerem bez względu na okoliczności oraz życia w czystości do ślubu, zakazem aborcji, niestosowania antykoncepcji itp. :)))

A według mnie dziewczyny Wielki Ted jest po prostu kolejnym trollem na Filmwebie. Gada by gadać i prowokować do takich dyskusji, a uzasadnić nie potrafi, ani odpowiedzieć kiedy trzeba. Zresztą na temat Kuby Wojewódzkiego też wypowiedział się w typowy dla siebie sposób, czym rozpętał nie mała dyskusje... Pewnie jakiś zakompleksiony prawiczek z wybujałymi poglądami na świat.

"Przyszła mi do głowy taka myśl, że tego typu poglądami jakie wyznaje Wielki ted charakteryzują się osoby, które zawodowo zajmują się propagowaniem idei życia z jednym partnerem bez względu na okoliczności oraz życia w czystości do ślubu, zakazem aborcji, niestosowania antykoncepcji itp. :)))"

- albo koNinko, osoby które bardziej cenią wartość życia zarówno tego które już jest na tym świecie jak i tego, które dopiero rozwija się w łonie matki. Nie każdy ma w sobie odwagę na dokonanie aborcji i nie każdy musi pochwalać to w pewnym sensie mordowanie dzieci.

Twoje spojrzenie na słowa TEDa, trąci prymitywnym dopasowaniem rozmówców do skrojonych w twoim umyśle, dziwacznych szablonów.

Coś mi się wydaje (...) że z niezbyt sprawiedliwym osądzaniem innych ludzi, nie masz problemu

Bardzo ładnie się scharakteryzowałaś koNinko :) Gratuluję :)

elokwencja nie ukryje chamstwa :/

Chrześcijanie mają to do siebie, że szanują każde życie, uznają je za wartość najwyższą. Rozumiem, że mas z tym problem, to smutne Ninko.

Mylisz się, nie mam z tym problemu. Dokładnie rozumiem szacunek dla cudzego życia. Dlatego też nie jem mięsa od wielu, wielu lat. Bo szanując KAŻDE życie nie zgadzam się na zabijanie zwierząt. Ty pewnie też nie jesz mięsa, skoro jako chrześcijanin szanujesz KAŻDE życie i uznajesz je za wartość najwyższą. A jeśli jednak jesteś smakoszem schabowego, to nie wycieraj sobie ust szacunkiem do KAŻDEGO życia. Pozdrawiam.

"Dokładnie rozumiem szacunek dla cudzego życia. Dlatego też nie jem mięsa od wielu, wielu lat."

- zabawne myślenie,czyli wychodzi na to że wegetarianie są najbardziej ludzkimi z ludzi a przykładowo ludzie regularnie jedzący hamburgery - największymi mordercami :))

koNinko, jeżeli uzależniasz własną moralność od spożywania mięsa, to jesteś zabawna :))

Ja ciebie nie pytam o zdanie.

Nie musisz.

Apropos wegetarian (bo przyznam ci się że szanuje tych ludzi) nie wiem czy wiesz ale dzięki "zdrowej" bezmięsnej diecie, są oni o 30% bardziej narażeni na wystąpienie u nich RAKA :)

Ośmieszasz się. Mam inne zdanie na ten temat. I nie wysilaj się na odpowiedzi, bo je zignoruję. Już mi się nie chce z tobą pisać. Nie sprowokujesz mnie. Byłeś jakimś tam przerywnikiem między jedną przyjemnością a drugą, ale już koniec.

"Byłeś jakimś tam przerywnikiem między jedną przyjemnością a drugą"

- chodzi ci o świntuszenie :) ?

Jeszcze zapomnieliście wspomnieć o biednych zwierzętach, które są mordowane dla futer. Bo to przecież na Filmwebie jest na to miejsce. To tu rozmawiamy o polityce, moralności, o tym co dobre, a co złe... Ludzie, wy na prawde nie macie nic innego do roboty? Aż tak trapi te wasze mózgi fakt, że jakaś babka, której przecież wcale nie musicie oglądać, czytać, słuchać ani o niej pisać jakieś 50 lat temu, kiedy większości z was nie było nawet w planach, usunęła ciążę? Nie ona pierwsza i nie ostatnia zapewne... Pozdrawiam.

Zgadza się, też wolałbym przeczytać że skrobnęła jakąś nowa książkę czy skecz..niż malucha :)

Napisz to samo do osob,ktore czepiaja sie za aborcje Marilyn Monroe i obniżaja jej z tego powodu noty:) Swoją drogą ,filmwebowicze maja bardziej moherowe poglady niz czytelnicy pudelka,wystarczy popatrzec na komentarze:) Zupelnie brakuje im dystansu do obcych ludzi buhaha Ja osobiscie nie popieram aborcji,ale lubie Krystynę Czubaszek,jak i MM ,mimo to.Ci pseudokatole chyba nie znaja Biblii "Nie sądźcie,a nie będziecie sądzeni",nauczal Jezus

masa mniej lub bardziej znanych kobiet dokonuje aborcji a my nie mamy o tym pojęcia, obniżanie przez to ocen jest głupotą.

Maria ma na imię :)

może pomylił z Czubówną ;D

Tak samo pomyślałam :D

Oko za oko, ząb za ząb, życie za życie - mówił Bóg.
Tylko to chcialam napisać, nie obchodzą mnie aborcje, entanazje, pudelki i inne. Nie pochwalam ani nie potępiam, ale nie trzeba wycierać sobie gęby cytatami z Biblii. Bo i tak zawsze znajdzie się "kontrcytat" :)

" Słyszeliście, iż powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek nadstaw mu i drugi." Wiara katolicka bazuje bardziej na Nowym Testamencie, czyli nauce Jezusa :) .Katoliccy fanatycy nie powinni więc potępiać innych i prowadzić krucjaty antyaborcyjnej ,zwłaszcza na tym forum.

ElleDriver123 myślę, że nie ma sensu mieszać się w tego typu dyskusje. Sama żałuję, że 4 lata temu skomentowałam cokolwiek w tym wątku :)) Z fanatykami się nie dyskutuje, bo to nie ma sensu. Nigdy nie zrozumiem dlaczego jedni ludzie próbują na siłę pompować swój światopogląd innym. No cóż, można to tylko olać. A swoim komentarzem nie chciałam się opowiadać po żadnej ze stron (bo kogo to w sumie obchodzi), tylko powiedzieć, żeby cytatami z Biblii czy innych tekstów religijnych się nie usprawiedliwiać. Bo cytat z tego typu ksiąg bardzo łatwo jest wyrwać z kontekstu i potraktować jako argument. Interlokutor może zrobić to samo i można tak przerzucać się cytatami do usranej śmierci. Bez sensu.

Mnie także to zadziwia, czasami wręcz irytuje. Nie jestem zwolenniczką aborcji ,ale nie podoba mi się,że to forum często jest traktowane jako pole do dyskusji na tematy zupełnie nie związane z filmem. Porusza się tu na przykład często kwestie moralne, związane z prywatnym życiem aktorów, krytykuje ich wygląd ,często wręcz obraża.Gdy takim forumowiczom zwróci się na to na to uwagę to tłumaczą się się wolnością słowa i prawem do wyrażenia swojej opinii.Szkoda tylko,że nie widzą w tym nic złego i nie rozumieją,że ich uwagi są nie na miejscu. Filmweb od jakiegoś czasu jest ostoją chamstwa i biedy umysłowej, zupełnie jak jak pudelek.

Bo każdy kto ma inne zdanie od Twojego, to fanatyk :) a obrona swojego światopoglądu to "pompowanie na siłę" :) Zawsze uważałem że tę drugą stronę sporu cechuje jedno - niebywała obłuda. Na sztandarach - tolerancja i przyjaźń, a zaraz potem cyniczna walka wszelkimi metodami.

Oh, już się tak nie spinaj. Po pierwsze, do mnie z tą "drugą stroną"? Ani razu w tym wątku, ani w ogóle na tym portalu nie przedstawiłam swoich osobistych poglądów, więc nie wiem skąd to bierzesz. Po drugie, ElleDriver123 napisał/a o fanatykach, więc o fanatykach odpisałam. Nawet nie wiem jak i o co dokładnie toczy się dyskusja w tym wątku, bo skomentowałam tutaj coś 4 lata temu, a teraz nie chce mi się na nowo czytać. Odniosłam się tylko do komentarza ElleDriver123, o którym dostałam powiadomienie. A po trzecie - broń swojego światopoglądu. Nie wiem ile ci dają wojenki na portalu filmowym, ale widocznie coś dają. Nic mi do tego i nic mnie to nie obchodzi. Jak dla mnie to EOT. Cześć.

Stosujesz sofizmaty. A wystarczyło tylko przeprosić.

W sumie tak... zabiła dwójkę swoich dzieci. Gdyby jeszcze usunęła tylko zarodki, był by to znak zapytania, ale dokonała aborcji kiedy tam był już mały człowiek.

* próbując być tolerancyjny coś namieszałem.