masz racje wogole ten film to totalna kleska!! gdyby chociaz zostawili tych samych aktorow to byloby spoko ale tak to jaka chała!

To czy Ty wiesz cokolwiek o aktorstwie?? Tosia w "Ja wam pokażę" miała być wredna i wkurzająca! Przez cały film Maria w roli Tosi mnie denerwowała i irytowała, więc chyba jednak dobrze gra, co?? Mysle, że świetnie wczuła się w ta rolę i nie masz co jej zarzucać. A Joanna Jabłczyńska miała łatwiejszą rolę, bo Tosia była jeszcze milutka i nie przechodziła buntu nastoletniego..I taka jest róznica miedzy Tosiami...

To czy Ty wiesz cokolwiek o aktorstwie?? Tosia w "Ja wam pokażę" miała być wredna i wkurzająca! Przez cały film Maria w roli Tosi mnie denerwowała i irytowała, więc chyba jednak dobrze gra, co?? Mysle, że świetnie wczuła się w ta rolę i nie masz co jej zarzucać. A Joanna Jabłczyńska miała łatwiejszą rolę, bo Tosia była jeszcze milutka i nie przechodziła buntu nastoletniego..I taka jest róznica miedzy Tosiami...Tyle, że Maria miała większe zadanie do odwalenia :)

W "Ja wam pokaze" nie irytowala mnie Toska jako osoba, tylko to w jaki sposob zostala zagrana przez Niklinska. Nie potrafie sobie przypomniec filmu, w ktorym ktos zagralby tak sztucznie. Ostatnio obejrzalem na polsacie jeden odcinek "Pierwszej milosci", w ktorym przypadkowo sie pojawila. Za duzo do zagrania nie miala, ale wystarczylo to, zeby pozostalo we mnie uczucie niesmaku. Jest naprawde ladna, ale brakuje jej talentu i caly czas jedzie na popularnosci mamusi. Takie jest moje zdanie.

dokładnie myślę tak samo,
rola Tosi była strasznie irytująca, ale myślałam sobie, że pewnie tak jej kazali zagrać, zdanie zmieniłam dziś gdy zobaczyłam powtórkę serialu "Pierwsza miłość". Była tam właśnie scena z Nikilńską. Po prostu tragedia. Odegrała swoją kwestię dokładnie w ten sam sposób jak robiła to w "Ja wam pokaże". Mimo iż teraz nie gra zbuntowanej nastolatki.