Niewiem czy slyszeliscie i niewiem czy to jest do konca prawda ale ten poryty czlowiek, zjadl zarodek wlasnej zony, i wyciol sobie ostatnie zebra by moc sobie robic loda, blee...prosze powieccie ze sie myle i ze to nie jest prawda bo gdy o tym mysle trudno mi uwierzyc ze sa jeszcze tacy ludzie na ziemi...
Tut chodziło mi jakieś mocniejsze bandy, a Maideni i Meta, z tego co mi wiadomo, nie brzmią jakoś szczególnie ciężko.
Przyznam, że jesteś żałosna...tak samo jak ta plotka...ehh Manson jest wspaniały... Żal mi ludzi, którzy piszą o nim takie rzeczy :/
Muzykę robi niezłą, fizycznie mnie odstręcza, ale żeby wierzyć w takie debilizmy o jakich piszesz? Trochę krytycyzmu...albo po prostu rozumu...
a ja bym się wcale nie zdziwiła gdyby tak było! ten "człowiek" jest nienormalny... zasrany satanista... takich ludzi powinno się zamykać... co Wy w nim takiego widzicie?! jeśli podniecacie sie takim po*ebanym psycholem, to najwyraźniej nie jesteście wiele więcej warci... i tu sie dziwić, skąd się bierze tyle zła na świecie! dobrze, że tego gó*na nie ma aż tak duźo, bo wolałabym nie wiedzieć, co by się wtedy dopiero działo! a co do muzyki, to też mi się nie podoba...
To ja ci od razu odpowiem Piranha widzimy w nim to, czego w tobie absolutnie nie widzimy - czyli inteligencję i poziom.
A ze swoim słownictwem to lepiej się nie udzielaj na forach, bo to nie są miejsca dla takiej brukowej dziewuchy jak ty. Wracaj na ulicę.
po zobaczeniu Twojego bloga, stwierdziłam, że nie jesteś wiele lepsza od Mansona, więc nawet mnie nie pouczaj... a poza tym, wyraziłam po prostu swoje zdanie, czego zabronić mi nie możesz! i to nieco dziwne, że fankę Marilyna Mansona uraziło moje słownictwo... i jeśli rzeczywiście widzisz w tym, jak Wy to mówicie... "piosenkarzu" poziom, no to naprawdę gratuluję inteligencji...
Na twój blog natomiast nie trzeba zaglądać, bo i tak swoim postem dzielnie pokazałaś swój poziom. Twój blog jednak dopełnia wizerunku pustej dziewczyny. Oczywiście, że każdy może wyrazić swoje zdanie, ale jak ty masz potrzebę bycia aż tak wulgarną no to chyba o czymś to świadczy. I tu podpowiedź, że znowuż o twoim poziomie. Ciekawe, że napisałaś, że nie jestem wiele lepsza od Mansona. Wiem, że nie chciałaś, ale to komplement:) bo prawdę mówiąc nie sądzę bym mu dorównywała inteligencją, a ty mi tu jeszcze napisałaś, że jestem lepsza - niewiele, ale zawsze coś;P
I jeszcze uwaga dla ciebie - wypowiadasz się na temat o którym nie masz zielonego pojęcia, bo niestety to widać - tak nie postępują inteligentne osoby. Ja krytykuję rzeczy/osoby/, które mi się nie podobają jedynie wtedy, gdy faktycznie mi się nie podobają, ale też mam o nich jakieś pojęcie. To jest podstawa rozumnego zachowania. Dlatego jak chcesz dalej się tak popisywać to się popisuj - oczywiście nikt ci nie zabroni robić z siebie idiotki. Świetnie ci idzie jak na razie.
P.S.: Marilyn to imię żeńskie i nie odmienia się go tak jak to uczyniłaś.
Nic o mnie wiesz, więc nie mów, że nie mam o nim zielonego pojęcia. Zresztą myślisz, że gdybym się dowiedziała, co jest jego ulubioną potrawą, to bym zmieniła do niego nastawienie? Otóż nie. Jednak znam go na tyle dobrze, żeby mieć prawo stwierdzić, że ten człowiek jest hm... chory psychicznie? Tak, myślę, że to jest odpowiednie określenie. Nie myśl sobie, że mam do Ciebie pretensje za to, że jesteś jego fanką. Mam to gdzieś. Chcesz, to słuchaj jego muzyki, chcesz, to sie do niego upodabniaj. Ja w każdym razie Ci tego odradzam, ale Ty masz do tego prawo. Acha, i to, że mam inne zainteresowania i słucham innej muzyki, wcale nie znaczy, że jestem pusta. Myślisz, że na miano ludzi inteligentnych zasługują jedynie ci, którzy słuchają Mansona?
Tak! wyjęłaś mi to z ust! najważniejsza jest ulubiona potrawa - to po prostu wszystko mówi o człowieku!
A dlaczego bym miała myśleć, że masz do mnie pretensje, że jestem jego fanką?:) Weź no co ty piszesz?:) Zastanów się przez chwilę:) I to upodabnianie - skąd ci takie rzeczy przychodzą do głowy?? ty się upodabniasz do swoich męskich idoli?? Jak jakaś dziewczyna jest fanką Deppa, ze szczególnym naciskiem położonym na "Piratów..", to zapuszcza sobie brodę??
achh co ty za bzdury piszesz - nie ma znaczenia czy lubisz Mansona, czy nie - chodzi o to, co ty piszesz - jakie masz myśli, jakie zdania formułujesz. Brak w tym sensu, brak rozumnej podstawy - i to jest ta pustka. A że nie masz pojęcia o Mansonie to widać przecież. Znam ludzi, którzy nie słuchają Mansona, a są inteligentni. A jeśli ty koniecznie chcesz coś pisać to spróbuj chociaż trochę z sensem i zabieraj głos w kwestiach o których masz choć blade pojęcie. Ale tak poza tym to sukces, że jesteś w stanie pisać bez miotania g**, k** i tym podobnymi.
Co do upodabniania. To chyba logiczne, że nie chodziło mi o upodabnianie w kwestii wyglądu. Chociaż, kto wie... :P Nie wiem, czy malujesz sobie oczy czarną kredką i twarz białym podkładem... Chodziło mi o te hm... "interesujące" teksty i zdjęcia na Twoim blogu. Najwidoczniej masz tak samo nierówno pod sufitem jak szanowny pan Manson. Acha, jeszcze jedno. Chciałabym zauważyć, że jesteś raczej... mniejszością na tym forum, która jest fanem Mansona. Nie zastanawiałaś się czasem, z czego to wynika :)? Osobiście proponuję zakończyć tę dyskusję, która do niczego i tak nie zaprowadzi.
Chciałabym jeszcze dodać, że skoro nagle przerzuciłaś się na ocenianie poziomu mojej inteligencji (niesłuszne zresztą), to najwyraźniej nie masz już argumentów, które miałyby udowodnić o "wspaniałości" Mansona. Przed chwilą przeglądnęłam poprzednie tematy na tym forum i wywnioskowałam, że każdego, komu zachowanie Mansona nie odpowiada, uważasz za kretynów. I niby to jest wg Ciebie na poziomie?
No więc to jest właśnie 'twoja inteligencja' - taki oto wniosek jaki wyciągnęłaś. Gdybyś była inteligenta to byś wyciągnęła prawidłowy wniosek, a nie kolejny mylny. Co do przekonywania ciebie o czymkolwiek, to nie mam takiego zamiaru. Po co niby miałabym cię o czyms przekonywać? Przychodzisz na to forum, piszesz post jak z rynsztoka, a potem usiłujesz to odkręcić udając resztki inteligencji. To co piszesz i jak piszesz wystarczająco o tobie świadczy. Co tu dodawać?
Jak ty piszesz takie głupoty jak piszesz, chociażby o tej ulubionej potrawie, to jak najbardziej można się po tobie spodziewać, że chodzi ci o upodobnianie się fizyczne. Poza tym nie wygląda po twoim blogu i filmach jakie cenisz, byś zwracała uwagę na coś więcej niż otoczka. A co do tego, czy należę do mniejszości, to zależy z jakiego punktu widzenia patrzysz - o jakiego rodzaju mniejszość ci chodzi. Bo jeśli chodzi ci np. o powszechną manię podniecania się Prison Break, które jak widzę uważasz za arcydzieło :) to na pewno do tej grupy osób, tym się zachwycających, nie należę. Jednak rzecz jasna jest to kwestia świadomego wyboru (nie daję rady oglądać aż tak głupich seriali). A tak poza tym to na szczęście mimo wszystko jest jeszcze masa inteligentnych osób na filmwebie więc nie narzekam na brak rozmówców.
"Chciałabym zauważyć, że jesteś raczej... mniejszością na tym forum, która jest fanem Mansona."
Przepraszam, że się wtrącam :) ale nie wydaję mi się, żeby była mniejszością tak jak Ty to określiłaś. Chociażby ja się dołączam do fanów Mansona ;) Być może jego wygląd i teksty są kontrowersyjne ale mimo wszystko sama muzyka jest według mnie b.dobra. Wiadomo, że masz inne zdanie skoro preferujesz inny styl muzyki, ale już chociaż mogłabyś powstrzymać się od obraźliwych uwag na jego temat. To prawda, że każdy ma własne zdanie, ale tak na prawdę to co Ty o nim wiesz? Wiesz jakim na codzień jest człowiekiem? Rozmawiałaś z nim, żeby stwierdzić, że jest chory psychicznie? Wizarunek jaki stwarza to być może tylko przykrywka, nie musi odzwierciedlać tego jaki jest naprawdę. Ale w tej kwestii też nie będę się kłóciła bo ja również osobiście go nie znam.
No w tym momencie cię popieram... Masz prawo powiedziec swoja opinię. Wnerwiają mnie ludzię myślący, że forum jest tylko do wychwalania aktorów etc.
Wracając do Mansona: jak widzę tego kolesia to mi po prostu niedobrze =/. Większość go lubi własnie dlatego, że jest "inny", no ale bez przesady... Znam o wiele lepsze przykłady "inności" =).
Ja dziwie sie ludziom słuchającym h.duff hiltonki i innej słodkiej muzyki. Ja w Mansonie nie widze nic obrzydliwego, nic mnie nie odstrasza. Jege muzyka i image jest zaje*isty.
LOL. jak ja czytam te Wasze rozmyślania na temat, który w ogóle nie powinien istnieć.. Jesteście ciekawi, czy cobie wyciął żebra, żeby sobie samemu robić laske, to przeczytajcie jego autobiografie, bardzo ładnie tam dementuje wszelkie takie ploteczki na poziomie xD
a pozatym, jak ktoś go nie lubi to niech nie wbija na jego profil na różnych stronach, jak dajmy na to filmweb i nie jedzie po nim tylko dlatego, że mu sie nie podoba wizerunek.. to jest conajmniej przykre.
Manson ma duuzo wyższe IQ niż połowa filmwebowiczów razem wziętych..
To z tymi wyciętymi żebrami, żeby mógł sobie obcxiągnąć to akurat fakt. Widać kto go broni, śmieszą mnie jeszcze bardziej te dopiski 666.
Inteligentny nie znaczy normalny np. John Forbs Nash, Jr. , a Manson to twarzowiec z tapetą na ryju, który robi to wszystko dla pieniędzy i jest tak samo biseksualny jak jego blada żona z krzywymi sztucznymi cyckami
http://www.xfreehosting.com/lesbian/danis/DitaVonTeese/pix11.jpg
nie odpowiedziałeś na pytanie, a jestem bardzo ciekawa skąd masz takie wiadomości i jesteś tak ich pewien. Bo jeżeli sam Marilyn tak twierdzi, to dziwne, ze w autobiografii sam sobie przeczy..
a cycki jego żony jakoś mało mnie obchodzą..
Zresztą Dita ma całkiem równe piersi, a poza tym się już rozwiedli. Widać po tym jaki demon82 jest zorientowany... i na jakiej podstawie wyciąga wnioski... teraz rozumiem, że w ocenie człowieka, ważna jest symetria ciała małżonka:)
No też czytałam książkę Mansona i to co z niej wiem jakoś się nie zgadza z podaniami ze źródeł demona82 więc też jestem ciekawa skąd bierze takie niusy ...jak wiadomo kluczowe dla każdego fana...
...i skąd w ogóle wie, że to dobry pomysł z tym usuwaniem żeber w tym celu??... domyślam się, że chłopak ma doświadczenie... demon82 a ile zapłaciłeś za to usunięcie? naprawdę się opłacało?
Mój drogi jestem realistką, co i Tobie radzę. Rzecz jasna nigdy, bo Mansona tylko raz (niestety) na żywo widziałam, a Dity w ogóle :(...
W każdym razie to nie jest odpowiedź na moje pytanie, ale ok rozumiem dyskrecję - grunt, żeby dobrze Ci służyło.
otóż to. człowiek coś usłyszy, uzna, że fajna plota i mozna opowiadać dalej.. demon82 po prostu WIE,hm.. pewnie 'nie widział, a uwierzył'.
a sorry pani nekrofilko : ,,Seks z żywymi ludźmi nie jest zbyt dobry,
bo w każdej chwili mogą wstać i sobie pójść.
Jeffrey Dahmer", śmiechu warte jeśli to twoje motto, więć idź popieprz trupa jak ta w ,,Clerks"
o i proszę - przykład rozumowania demona82...
Tak demon82! to jest moje motto życiowe i w ogóle ja jestem na tym obrazku (moim avatarze) i w ogóle to wszystko jest _takie_ dosłownie prawdziwe !!! a jak ktoś mówi, że leci na skrzydłach miłości to następuje fenomen wyrośnięcia skrzydeł u człowieka itd. itd. ... może Ty za dużo filmów oglądasz, czy jak.. że nie wiesz gdzie są granice realności... no, ale to tłumaczy dlaczego piszesz to co piszesz... i rozumiem, że wierzysz, że jesteś demonem, bo taki masz nick, a Ty wszystko tak dosłownie przecież...
Przechodzisz ze skrajności w skrajność. Widzę jaki temat zalożyłaś u siebie i jakie obrazki oraz cytaty wstawiasz, więc cię to interesuje. Nigdzie nie pisałem, że tym się zajmujesz, sama rozpoczęłaś tą głupotę z erotycznym najeżdżaniem na mnie, a teraz piszesz że ja biorę wszystko dosłownie.
demon82, ale zwróciłeś się do mnie 'nekrofilko', teraz piszesz, że nie napisałeś, że się tym zajmuję. Nie widzisz w tym speczności?
Do tego jeszcze piszesz o tym, że założyłam jakiś temat z czego coś wnioskujesz, a ja mam na blogu dwa tematy i oba pełnią funkcję tematu wolnego, czyli jednym słowem nie mają jakiejś konkretnej tematyki, a jednak to mi insynuujesz. W jednym mam zacytowany tekst piosenki XIII Stoleti i zdanie opisujące drzewa ze "Sklepów cynamonowych" Schulza. No i mam galeryjki na których są różne stworzenia typu kotki i szczurek i zdjęcia i obrazy, które mi się podobają i są w stylu gotyckim (choć nawet nie tyle, że z zamysłu twórców koniecznie, ale tak je odbieram, no przynajmniej część, bo zdjęcia z "Jeźdźca bez głowy" z podpisami są dla żartu rzecz jasna). Lubię styl gotycki, ale żeby wyciągać z tego wniosek o nekrofili?? Nie piszę nigdzie o tym, że piję ludzką (czy jakąkolwiek krew), czy że interesuje mnie sex z trupami. A cytat Jeffrey'a jest bardzo ciekawy, ale najbardziej, gdy nie odbiera się go dosłownie (choć wiem, że mówił to dosłownie).
No i to co Ty napisałeś na podstawie mojego skromnego blogu właśnie pokazuje mechanizm powstawania plotek i wyciągania fałszywych wniosków. Jak by teraz ktoś przeczytał to co napisałeś i uwierzył w to, to by wyszło na to, że faktycznie jestem nekrofilką:) I mógłby pójść na jakiś blog i napisać "Eleonora pie*rzy trupy i to jest na pewno prawda". No i w podobny sposób pozyskujesz te inne niezmiernie ciekawe informacje dotyczące Mansona, które nam tu z zaangażowaniem przedstawiasz jako pewniki. A to co napisałam o Tobie (usuwaniu żeber) to była kpina, a także pokazanie Ci jak wygląda takie bujne fantazjowanie w wyciąganiu wniosków na czyjś temat - na temat osoby o której nie mamy pojęcia - w tym wypadku wyciąganie wniosków na podstawie jej jakiejs wypowiedzi, którą zinterpretujemy inaczej niż jej autor. A to co napisałeś dalej to dostarczyło kolejnych przykładów na ten temat.
Myślę, że ten nick 'demon' całkiem Ci pasuje, bo faktycznie demonizujesz.
Może jeszcze w tej wypowiedzi z '21 sierpnia 2007 20:01' żartowałeś, no nie?
Rozumiem, że próbowałeś zachować twarz. Nie wyszło Ci. Trudno.
że też mnie tu nocą nie było, jak ciąg dalszy rozmowy zrobił się tak fascynujący ^^
Eleonoro, zmiotłaś pana demona, aż mu się głupio zrobiło xd
Hahhahahahahhahahahahahahahahahahhahaha, jak by mi głupio się zrobiło to bym nawet tu nie wchodził, prawie z krzesła spadłem, nie mogę. Chciałem sprawdzić jak zareagują miejsowi fani tego twarzowca na małą prowokację, a teraz to dalej idę się pośmiać, bo rzezcywiście jak ktoś napisał on chyba więcej IQ niż parę osób tu razem wziętych. Papa
o tak demon82 :)) prowakacja :) weź nas sprowokuj zaczynając myśleć - to by nas sprowokowało choćby do zadumy nad niezwykłością takiego zjawiska :)
He, he. Ten dialog też jest piękny, ale trochę głupio, że się podniecam twoimi wypowiedziami.