"komu nawet do pięt nie dorastacie,kogo nie
znaliście osobiście i nie jesteście w stanie zrozumieć"
bo nie staliśmy sie "ikoną swoich czasów" ? To Twój jedyny wyznacznik odniesionego w życiu sukcesu ? Na jakiej podstawie wnioskujesz co i jak osiągnął każdy z wypowiadających się tu użytkownikówi na ile się w tym spełnił / zrobił to świadomie i jest tym usatysfakcjonowany... bo umówmy sie MM raczej to nie dotyczy ; straciła kontrolę nad swoim wizerunkiem i życiem osobistym ( to ostatnie mozna spokojnie nazwać porażką , choć oczywiscie nikt nie odmówi jej sukcesu w show-biznesie ) . Więc ... do czego zmierzasz wykazując sę taką zawansowaną ignoracją i niewiedzą / nieznajomością ludzkich życiowych perypetii ? :P

Oczywiscie,ze mam na mysli jej sukces w szołbiznesie!!!Naucz sie czytac ze zrozumieniem!Sadze tak na takiej podstawie,ze nikt normalny i spełniony nie wiesza psow na osobie,ktora zna tylko z przeczytanych o niej plotek, nie potrzebuje sie dowartosciowywac tym ,ze ta osoba nie jest idealem i ponosi porazki Tak pocieszaja sie zawistni frustraci- szukaja slabosci w innych,a zwlaszcza w tych,ktorym zazdroszcza sukcesu .A propos twojej wypowiedzi,ze "sa gwiazdy,ktore nie musialy z nikim sypiac, by zrobic kariere" MYLISZ SIE .Nie da sie zrobic kariery w "szołbiznesie" bez tego.MM miala odwage przynajmniej sie do tego przyznac Jest wiele wypowiedzi osob z tej branzy (nie tylko gwiazd ,ale i z zaplecza ),ktore potwierdzaja te "zasady" funkcjonowania tego "biznesu" .Dotyczy to zarowno kobiet ,jak i mezczyzn.A propos aborcji - masz zdrowe dzieci,troskliwego meza i stabilna sytuacje materialna,prawda? Wiec nie masz prawa krytykowac kobiet,ktore usunely ciaze,bo nie mialy tyle szczescia ,co ty! Kazdy ma prawo zyc jak chce ,a tobie nic do tego!