HODIA Lubię Marilyn, ale uważam, że kobietą idealną to ona nie była. Dla mnie kobieta idealna powinna mieć klasę, a ona jej niestety nie miała.
W ogóle zaczęłam ją postrzegać inaczej niż słodką aktoreczkę po przeczytaniu biografii Monroe autorstwa Normana Mailera - "Marilyn". Bardzo interesująca pozycja.