Tego kto jej zmienił zdjęcie chyba kompletnie powaliło...

Zgodzę się z Tobą - zdjęcie brzydkie.
Jaki jest sens wstawiania zdjęcia aktorki z okresu życia przed rozpoczęciem kariery?
Jest tyle pięknych zdjęć (nawet z tej sesji de Dienesa, z której to pochodzi) a wstawili takie paskudne - brzydko skadrowane i nieciekawe.

Myślę, że ktoś kto zmienił zdjęcie chciał ukazać wygląd Merlin zanim stała się sławna. Mimo wszystko widać tu większą swobodę i naturalność niż na poprzednim zdjęciu :-}

Jednak to jest portal filmowy więc zdjęcia powinny ukazywać twórców u szczytu sławy - takich jakimi kojarzą ich widzowie.
Jakby nie interpretować woli zmieniającego to zdjęcie to jest ono naprawdę brzydkie.

Przyznam Ci w tym wypadku rację. zdjęcie nie jest zbyt piękne, jeśli spojrzeć obiektywnie, tamto było znacznie lepsze.

W ogóle ostatnio na film_webie masowo zmieniają zdjęcia z czarno-białych na kolorowe i nie zawsze wychodzi to na lepsze - szczególnie w przypadku gwiazd
z okresu przed kolorową fotografią np. sztucznie podkolorowane zdjęcia Bette Davis i Vivien Leight wyglądają koszmarnie :/.

Na niektórych zdjęciach aktorzy bądź aktorki wyglądają po prostu niekorzystnie, albo zostają wstawiane na filmweb ich wizerunki sprzed lat, bądź zdjęcia, na których nie wyszły zbyt dobrze. Zastanawiam się czasem, kto te zdjęcia odnajduje i zmienia ;}

Całkowicie się z Toba zgadzam :)

bez przesady... owszem zdjęcie obecne MM jest dużo gorsze od wcześniejszego - zmiana była błędem!!!

ale uwaga że obecne zdj u Bette Davis czy Vivien Leigh to porażka to juz przesada, ich obecne zdj sa piekne !!

Moje poczucie estetyki zna inne pojęcie piękna.
Owszem ich twarz na ujęciach jest ładna, ale agresywna kolorystyka, prześwietlenie zdjęć jest karykaturalne
i roztacza aurę sztuczności i kiczu.

tak zgodzę się z tym że masz dziwne poczucie piękna

gdzie tam jest agresywna kolorystyka?? prześwietlenie?? (może chodzi Ci o światło przy Bette Davis) i o jaką karykaturalność Ci chodzi...

aura sztuczności i kiczu... ???
chyba nie wiesz co oznaczaja te pojęcia...

ale rozumiem, że są gusta i guściki i każdy ma swoje zdanie, gust...

Właśnie chyba nie rozumiesz, że są różne gusta bynajmniej tego dowodzi Twoja odpowiedź.
Skoro dla Ciebie dziwne jest to co inne to po co w ogóle podejmujesz dialog - poświęć się sztuce retoryki poprzez monolog -
osiągniesz zadowolenie i spełnienie, bo każde zdanie będzie odzwierciedlało Twoje przekonanie.
PS
Niesłychanie porywająca wypowiedź polegająca li tylko i wyłącznie na cytowaniu i nagminnym używaniu pytajników. Nie ma nawet na co odpowiadać.

dziecko masz problem ze sobą, naprawdę...

po co mnie atakujesz?? tak to jest nakarmić głoda...

Spodziewałam się równie lotnej odpowiedzi jak poprzednia...
Przeszłaś samą siebie nie dość, że z trudem budujesz wypowiedź to jeszcze zgrywasz forumowego psychoanalityka.
Brawo!
Odmienność jest dla Ciebie dziwna a krytyka jest atakiem... Jako forumowy psychoanalityk powinnaś zacząć diagnozę od siebie.

Tyle ode mnie.

hahahahahahaha

u made my day :)

tyle ode mnie
wszystkowiedząca erudytko z niepowtarzalną elokwencją i diagnostyką osób....

Luise, nie dziwię się doprawdy, że nie potrafisz prowadzić dialogu na pewnym poziomie skoro 90% Twoich tematów to życzenia urodzinowe dla gwiazd -
z pewnością czytają :D.

cieszę że nie jestem Ci obojętna, obojętność to najgorsze co może byc...

hahah widzę ze dokładnie prześledziłaś mój profil, może choc odrobinkę otrzymasz jakieś "natchnienie" i zaczniesz działałac na FW i przy okazji pomagać w budowie i rozwoju portalu, przy okazji samej zdobywając za swoja prace pkt - a nie tylko "pluła jadem, złośliwością i lekką dozą chamstwa" tylko za to, że ktoś odważył się mieć inne zdanie od Twojego i napisać o tym publicznie, a nie w wiadomości priv....

masz coś jeszcze do mnie to napisz na priv :)
nie napiszę że na to czekam, bo to juz byłoby kłamstwem...

PS: tak, nie mam nic innego do roboty tylko wyczekiwać na to aż gwiazdy do mnie napiszą, zwłaszcza te z zagranicy :)
składanie im zyczeń na urodziny to przestepstwo, nie dziwi mnie to, w koncu jestesmy w Polsce, gdzie liczy się tylko zlosliwosć, chamstwo, zazdrość....
odrobina zyczliwosci jest odbierana jako nienormalnosc, glupota....

Składanie życzeń na film_webie gwiazdom w moim odczuciu to przejaw infantylności niczego poza tym - może zaśmiecania portalu.
Żeby zauważyć Twoje tematy nie trzeba doprawdy śledzić Twego profilu - rzucają się w oczy te dziecinne, mało oryginalne i do niczego nie prowadzące słowa - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.

Absolutnie nie boli mnie istnienie innych poglądów, ba jestem za tym - prześledź wymianę zdań a zauważysz, iż to Ty miałaś problem
z tym, że mam odmienne zdanie od Ciebie tylko w żaden sposób nie umiałaś wytłumaczyć co jest w tym złego poza stwierdzeniem, ze to dziwne.
Z uporem maniaka czepiałaś się mojej opinii a w żaden merytoryczny sposób nie umiałaś wyjaśnić swego poglądu.
Cóż jak mówią głupota nie boli, bo jak można inaczej nazwać Twoją postawę, wiecznego "odwracania kota ogonem", plecenia dla samego plecenia,
braku jakichkolwiek logicznych przemyśleń i postawy co najmniej infantylnej - mowy zaśmieconej frazesami.

zmień sobie avatar - nie zasługujesz na zdjęcie Audrey Hepburn - ikony, klasy samej w sobie, stylu, szyku, elegancji....

mam dość już tej do niczego nie zmierzającej żałosnej dyskusji, obrażania mojej osoby i robienia ze mnie infantylnej głupiej blondynki
i przestań się tak wymądrzać,filozofować bo uwierz, że to aż głupio wygląda, te Twoje och, ach, ech.... jak można skłonić się do refleksji, przemysleń jak nie mam do tego ani ważnego tematu, a tym bardziej rozmówcy??

to Ty zasłaniasz się "swoja pozorna elokwencją", to Ty pleciesz co popadnie..
masz ochotę mi odpisać, to wysil się i napisz na priv, bo uwierz mi, innych użytkowników nie interesuję ta zbędna wymiana zdań i złośliwości

i naprawdę widzę że Ci się nudzi, więc rusz się i zacznij budować i rozszerzać bazę FW - skoro niby tak zależy Ci na tym portalu (mowa o moim infantylnym zaśmiecaniu portalu) zamiast bawić się w pana i władcę alfę i omegę....

Luise, ile trzeba mieć w sobie bezkrytycyzmu, żeby się tak wybielać, nie wiem czy to żałosne czy godne współczucia, wydaje się, że nie kontaktujesz ze światem, bynajmniej ciężko Ci ocenić własne zachowanie. Wszyscy są źli tylko Ty jesteś dobra - typowa histeryczna postawa.

A już przypisywanie sobie prawa do wskazywania, gdzie kto ma się wypowiadać i w jaki sposób jest przejawem Twojej buty i bezczelności.
Wierz mi, że gdyby nie Twoje próby przekonywania mnie, że jedna jest tylko racja i należy do Ciebie nie ciągnęłabym tej "rozmowy", ale jestem zdania, że głupotę trzeba tępić i każdy środek jest tu uświęcony przez cel, do którego służy.
Przyzwyczajona jestem do tego, że jeżeli ktoś podejmuje dyskusję ma zdolność argumentacji swojego stanowiska, niestety ukazałaś się jako słaby przeciwnik w dyskusji i widzę, że Cię to mocno uwiera, bo na krytykę reagowałaś w sposób bliski dzieciom neostrady.

Wybacz, ale Twoje kolejne wnioski coraz dalej odbiegają od meritum co świadczy dobitnie o tym, że sama wątpisz w swe racje.

Tekst o nudzie bardzo mnie bawi, wybacz ale każdy sam decyduje co robi ze swoim wolnym czasem - skąd w Tobie te dyktatorskie zamiłowania?
Co z Twojego rozbudowania bazy skoro Twój zasób słownictwa jest tak ubogi? Trzeba najpierw rozwijać swoją osobowość, baza fw nie zastąpi Ci światłego rozumu i sprawnego "zbierania" myśli - co widać po Twoich poczynaniach w rozmowie ze mną.
Powstrzymaj się z łaski swojej od kolejnych rozporządzeń, bo robi się do śmieszne.

Nie znasz mnie, ale widze ze bawi Cie ocena mojejj osoby, splycenie moich wypowiedzi oraz krytyka wszystkiego co ze mna zwiazane.
Masz bujna fantazje o czym mozna sie przekonac w akapicie 1(nie wiem kiedy sobie to wymyslilas, nigdy niczego takiego nie powiedzialam o sobie) raczej wywnioskowac mozna ze masz takie zdanie o sobie, "smierdzi" wrecz od Ciebie narcyzmem. Jestes jedyna, nieomylna, wszystkowiedzaca i najinteligentniejsza a do tego najbardziej wyksztalcona na tym portalu. Wiec na prawde dziwie sie ze masz czas na ochote na takie dyskusje, ach zapomnialam ze tepisz glupote, szkoda ze nie pomyslisz najpierw o sobie...

Najzabawniejsze jest ze robisz z siebie. No wlasnie nie bede sie powtarzac kogo, zrobilas szum, i widly z igly, bo potrafilam skrytykowac i stwierdzic ze to przesada krytykowac kolorowe zdjecia.....

Prawda w oczy kole, ja Toba nie rozporzadzam, daje Ci tylko dobra rade. Masz jakis problem to zacznij "dzialac" w inny sposob na FW zdobywajac pkt i polepszajac portal. Zamiast wymadrzac sie tu i owdzie... tu Cie boli...

1) naprawdę trzeba mieć niebywałą odwagę, żeby stwierdzić, że moja krytyka jest przesadna - szkoda tylko, że nie umiałaś powiedzieć dlaczego,
2) nie rozporządza się osobą a rzeczą,
3) Twoje cenne rady zachowaj dla siebie,
4) zdobądź się na własne przemyślenia a nie posługuj się cudzymi, bo każda Twoja odpowiedź to "kopiuj w klej" z powyższego.

Powtorze sie. "SMIERDZI" od Ciebie narcyzmem.
Nie baw sie w autorytet bo nim nie jestes.
Traktuje Cie przedmiotowo. Nie mam do Ciebie szacunku wiec w Twoim mniemaniu moge rozporzadzac Toba. Najpierw mnie to bawilo. Niestety teraz zaczyna juz irytowac.

Teraz mi cos odpisz. Tylko mi dowal. Tak jak umiesz najlepiej. Popisz sie jeszcze elokwencja i slownictwem na znak kontrastu z moja uboga Twoim zdaniem polszczyzna i na tym zakonczmy, bo nie mam juz ochoty na gierki z Toba. Mam wazniejsze sprawy od takich bzdetów....

Czekałam aż zamilkniesz, trzymam za słowo.
Aż dziwne, że w stan poddenerwowania i irytacji doprowadza Cię mobilizowanie do konstruktywnej krytyki, a nie do pozostawianiu
przy samym "bo tak".
Cóż, cytując Cię nieoceniona Luise, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Pamiętaj, ze rozmowy są kształcące, dotrzymaj słowa i zamilknij (na wieki- jeśli adresatem tej paplaniny mam być ja).