Nie znoszę go. Kiedyś na TVN-ie leciała jakaś telenowela z nim, którą próbowałam oglądać, ale się nie dało. Grał tam jakiegoś zamyślonego artystę-poetę (tzn. nie wiem kogo grał, ale tak wyglądał), który pałętał się po tej telenoweli i swoim myśleniem i brakiem reakcji doprowadzał mnie do szału. Obejrzałam parę odcinków z nadzieją, że coś ruszy, ale nie ruszyło i dałam spokój.