Co za bzdury niektórzy wypisujecie! Obejrzeliście przynajmniej większość filmów z Brando? A jeśli, to obejrzeliście, czy byliście na filmie? Obejrzyjcie jeszcze raz. A oglądając, zwróćcie uwagę na wszystkie subtelności jego gry. Na to, że on "był" graną postacią. Zawierał w niej wszelkie niuanse ludzkiego charakteru, nie tylko grał postać, czasem się z niej naśmiewał, ironizował jak choćby Torquemadę w "Kolumbie..."
Ja przyznam sie, ze widzialem z Brando tylko 5 filmow, ale w zupelnosci wystarczy mi to do wystawienia mu oceny. ;) Daje mu "9". ;) Moja ulubiona rola to Kurtz w "Czasie Apokalipsy". Tego co on tam zrobil nie mozna opisac slowami. ;)
pozdro
krokodyl ;]