Czy uważasz zatem, że zasadność wstawienia zdjęcia do profilu aktora(ki) jest czy wręcz musi być wprostproporcjonalna do ilości odegranych ról i filmów w filmografii ? Przyznam, ze argumentacja jest dla mnie trochę pokrętna, by nie rzec dziwna. To artysta z jedną rolą [nie wspomniawszy, że ma ona więcej ról na swoim koncie tylko nie są one dodane] nie ma prawa mieć zdjęcia ? :)