nad wyraz udatnie i ze wszech miar dookolnie rozalkoholizowane są filmy głowackiego, jak i role jego - przypomnę, w Ryszardzie - śpiący pijak, w Dniu Oszusta - pijący wódkę, i tak dalej, i tym podobnie - to sześcioletnie milczenie od czasu opuszczenia szkoły też optymistycznie nie nastraja, stąd też i moje pytania,...